Wpis z mikrobloga

Ciekawi mnie jakie tematy są najbardziej burzliwe, od dawna powodują boje. Gdyby tak zebrać, zobaczmy:

1. Wojny religijne (typu ateizm / agnostycyzm vs chrześcijaństwo czy struktury kościelne)
2. Wojny polityczne
3. Wojny światopoglądowe (szeroki temat, do zawężenia)
4. Wojny płci
5. Wojny pokoleniowe
6. Matki vs niematki (karmienie, miejsce w komunikacji)
7. Białorycerze vs (? Czarnorycerze, redpilowcy?)
8. Koksy/chady vs suchoklatesy/stuleje
9. Weganie/wegetarianie vs ludzie lubiący inne jedzenie w tym mięso
10. Ładne/brzydkie, popularni/nerdy, hedonizm vs minimalizm, grube/plus size vs szczuple wieszaki, hipsterstwo kontra "mainstream" (jest na to jakieś sensowne polskie słowo?), oszczedzanie vs rozrzutność, "grammarnazi" konta "miej #!$%@? xd język jest żywy niech się rozwija", perfekcjoniści/pedanci kontra ?/bałaganiarze, ścisłowcy kontra humaniści
11. Typowe glupotki typu papier toaletowy w stronę sciany czy muszli. Ktore X jest lepsze (piwo, telefon, edytor tekstu, film...)
12. Polityka rozdawnictwa soclajnego vs polityka ???
13. "Janusze biznesu" vs "rozczeniowi milenialsi"

Imigracja vs nie
Legalizacja narkotykow vs nie
Dostep do broni vs nie
Przywileje krwiodawców vs staruszki w kolejce

Tematy tabu: eutanazja czy nie, aborcja czy nie, kara śmierci czy nie, pomoc imigrantom czy nie, tolerancja kultury imigrantów vs konieczność asymilacji kultury kraju do którego się emigrowało, obyczaje niezgodne kulturowo - typu (dla europejczyków) jedzenie psów czy ślub w wieku 10 lat.

Co tu jeszcze mamy, jakby to pogrupować?

#pytanie #przemyslenia #rozkminy #filozofiadlajanuszy
  • 2