Wpis z mikrobloga

MISTRZOSTWA PAST 2018, dzień trzynasty i ostatni - WIELKI FINAŁ II TURA!
Tag do obserwacji: #mistrzostwapast #pasta

Jako, że żadna pasta nie osiągnęła ponad 50% głosów w I turze finału, ogłaszam II turę. Dwie najlepsze pasty finału to: Pasta o przedszkolu (Waffen SS) i pasta o fanatyku wędkarstwa.
Czas na ostateczne rozstrzygnięcie kwestii pastowskiej! Jutro wielkie podsumowanie turnieju.
Proszę o plusowanie wpisu dla zasięgu - niech każdy ma wpływ na wyłonienie zwycięskiej pasty.
Po raz ostatni, NIECH WYGRA NAJLEPSZA! ( ͡° ͜ʖ ͡°)
aveniner - MISTRZOSTWA PAST 2018, dzień trzynasty i ostatni - WIELKI FINAŁ II TURA!
...

źródło: comment_uwQSW8j1yOvpbTpJXT8c637whIOtMbnR.jpg

Pobierz

WYBIERZ SWOJĄ ULUBIONĄ PASTĘ (MISTRZOSTWA PAST, WIELKI FINAŁ II TURA)

  • Pasta o przedszkolu (Waffen SS) 51.7% (2257)
  • Pasta o fanatyku wędkarstwa 48.3% (2112)

Oddanych głosów: 4369

  • 70
  • Odpowiedz
Pasta o przedszkolu (Waffen SS)
Mam nadzieję że większość anonków zna troche historie i słyszała że w Polsce nie było Waffen SS podczas drugiej wojny światowej.
To #!$%@? nie prawda xDD
Mame pracuje jako kucharka w przedszkolu, ja typowa #!$%@? po technikum nie umiałem sobie sam znaleźć pracy, błąkałem się po firmach ale z racji mojego #!$%@?
nikt nie chciał mnie w pracy, wylatywałem po max miesiącu.
Tak więc zrezygnowany dostałem propozycję: praca w przedszkolu.
  • Odpowiedz
Pasta o fanatyku wędkarstwa
Mój stary to fanatyk wędkarstwa. Pół mieszkania #!$%@? wędkami najgorsze. Średnio raz w miesiącu ktoś wdepnie w leżący na ziemi haczyk czy kotwicę i trzeba wyciągać w szpitalu bo mają zadziory na końcu. W swoim 22 letnim życiu już z 10 razy byłem na takim zabiegu. Tydzień temu poszedłem na jakieś losowe badania to baba z recepcji jak mnie tylko zobaczyła to kazała buta ściągać xD bo myślała, że znowu hak w nodze.

Druga połowa mieszkania #!$%@? Wędkarzem Polskim, Światem Wędkarza, Super Karpiem xD itp. Co tydzień ojciec robi objazd po wszystkich kioskach w mieście, żeby skompletować wszystkie wędkarskie tygodniki. Byłem na tyle głupi, że nauczyłem go into internety bo myślałem, że trochę pieniędzy zaoszczędzimy na tych gazetkach ale teraz nie dosyć, że je kupuje to jeszcze siedzi na jakichś forach dla wędkarzy i kręci gównoburze z innymi wędkarzami o najlepsze zanęty itp. Potrafi drzeć mordę do monitora albo #!$%@?ć klawiaturę za okno. Kiedyś ojciec mnie #!$%@?ł to założyłem tam konto i go trolowałem pisząc w jego tematach jakieś losowe głupoty typu karasie jedzo guwno. Matka nie nadążała z gotowaniem bigosu na uspokojenie. Aha, ma już na forum rangę SUM, za #!$%@? 10k postów."

"Jak jest ciepło to co weekend #!$%@? na ryby. Od jakichś 5 lat w każdą niedzielę jem rybę na obiad a ojciec #!$%@? o zaletach jedzenia tego wodnego gówna. Jak się dostałem na studia to stary przez tydzień pie**olił że to dzięki temu, że jem dużo ryb bo zawierają fosfor i mózg mi lepiej pracuje.
  • Odpowiedz