Wpis z mikrobloga

#diy #saturator trochę #mechanika Mireczki, piję dziennie ok. butelki wody gazowanej - inne po prostu mi nie wchodzi musi być gaz. Na domiar złego, jak wody zostaje 1/4 w butelce, to nie ma w niej już gazu i idzie dla psa albo do kwiatków. Za taką przyjemność płacę od butelki powyżej 2 zł (woda mineralna, nie źródlana czy stołowa).

Ilość butelek którą wypieprzam do śmieci mnie przeraża.

Jak w domowych warunkach zrobić saturator? Czemu zrobić, a nie kupić syfon czy sodastream? Bo koszt naboi CO2 jest porównywalny do zakupu butli PET.

Zabawa polega na zakupie butli CO2 spżywczego i wtłoczeniu go do butelki. I tu zaczyna się zabawa. Bo o ile ogarniam, że butla, zawór, reduktor, to nie wiem jak to "prowadzić" do butelki? Na butli przydałby się jeszcze manometr jakiś, żeby wiedzieć do ilu pompować butlę, żeby nie pierdykło.

Ewka dla atencji...
S.....p - #diy #saturator trochę #mechanika Mireczki, piję dziennie ok. butelki wody ...

źródło: comment_02LNjYZDOsWMxi62bmVBF1Gha0k9efJM.jpg

Pobierz
  • 23
  • Odpowiedz
@SinShop: jeśli chcesz oszczędzić butelki to poszukaj czy w okolicy ktoś nie sprzedaje wody w syfonach. U mnie na targu jest taki sklepik. Wychodzi podobnie jak zwykła woda gazowana. Butelki są plastikowe, ale zwrotne.
  • Odpowiedz