Ja #!$%@?ę Mirki, wchodzę do kibla w nocy w celu oddania moczu, pół przytomny wyciągam ptaka a tu coś się miota w kiblu. Pierwsza myśl - jakaś folia czy #!$%@? wie co, jednak patrze, że to się rusza i mnie zimny pot oblał (ಠ‸ಠ). Myślę sobie że może to jakieś niezidentyfikowane ohydztwo z rur, po chwili dotarło że to młody nietoperz. Został oczywiście uratowany. Położyłem go na parapecie i jak podsechł to poleciał.
@disorderer: mi kiedyś gołąb wleciał do łazienki i się usadowił w wannie, później miałem już siatkę na oknie to przy okazji owady też nie miały jak się wbić
@disorderer: ciesz się, że nie mieszkasz w kraju gdzie kanalizacją przez kibelek wchodzi Ci do domu jadowity wąż czy inne dziadostwo. na wyspach brytyjskich przykładowo nie ma domu bez wielkich pająków, jest ich tam mnóstwo wszędzie
celu oddania moczu, pół przytomny wyciągam ptaka a tu coś się miota w kiblu. Pierwsza myśl - jakaś folia czy #!$%@? wie co, jednak patrze, że to się rusza i mnie zimny pot oblał (ಠ‸ಠ). Myślę sobie że może to jakieś niezidentyfikowane ohydztwo z rur, po chwili dotarło że to młody nietoperz. Został oczywiście uratowany. Położyłem go na parapecie i jak podsechł to poleciał.
źródło: comment_MBN4wTZBNB0718LYbHYTxGV11axv0vQf.jpg
Pobierz