Wpis z mikrobloga

Mirki i Mirabelki proszę was o pomoc. Moja dziewczyna została zwolniona z pracy. Wiecie.. właściciel - bogacz, nie szanuje pracowników ani nikogo, firma otwarta dopiero jakieś 3 tygodnie temu. Wszystko było ok do momentu gdy pracowała po 14h na dobę (weekendy także) - oczywiście nadgodziny nie ze swojej woli, natomiast prośba o wolne w weekend została nagrodzona zwolnieniem (,) Wracając do sedna sprawy, jak im #!$%@?ć, a jednocześnie odzyskać pieniądze za przepracowany czas? Pracownicy bez umów, bez książeczek sanepidowskich (kontakt z żywnością w pracy). Do tego nowa firma, więc można im łatwo popsuć opinie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Czy sanepid/pip zawsze uprzedza przed kontrolą?
#prawopracy #praca #prawo
  • 4
  • Odpowiedz