Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Nie chce już mi się żyć. Mam zbyt dużo kłopotów(osobistych i rodzinnych) i nawet nie wiem od czego zacząć. Do tego przegryw bez dziewczyny lvl 25, co dodatkowo działa na mnie dobijająco. Nie jestem w stanie niczego zrobić do końca - czy to w pracy, czy poza nią. Wszystko odkładam na później. Myślałem o tym, żeby rzucić pracę, przenieść się w jakieś miejsce z dala od ludzi i tam w spokoju pomyśleć o przyszłości. Nic już mnie nie cieszy. Nie sądzę, że można mi pomóc. Piszę, żeby to z siebie wyrzucić.
Przez długi czas łudziłem się, że spotkam dziewczynę, która da mi jakąś nadzieję na przyszłość, ale się przeliczyłem. To tyle w temacie mojego nieudanego życia.

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Dodatek wspierany przez: Wyjazdy studenckie
  • 7
Przez długi czas łudziłem się, że spotkam dziewczynę


@AnonimoweMirkoWyznania: Po co ci dziewczyna w takiej sytuacji gdy jesteś niepoukładany u podstaw? Zacznij od ogarnięcia tych życiowych podstaw a nie na dziewczyne się porywasz, co ty myslisz, że któraś będzie chciała wiązać przyszłość z kimś kto sam z sobą nie może sobie poradzić, a co dopiero planować z takim dom, rodzine i samochód?
@AnonimoweMirkoWyznania: czy naprawdę dla was brak dziewczyny jest taka tragedia? Brzmicie jakby posiadanie partnerki było warunkiem sine qua non do szczęścia - to absurd. Mam 28 lat i noe byłem w związku do - o ile pamietam - 24 roku życia. Uważam, ze jeśli ominęły cię licealne, infantylne milostki, to później w dorosłym życiu będzie ci ciężko stworzyć zadowalający związek. Tak było w moim przypadku, jestem już z Ła bardzo przyzwyczajony
@AnonimoweMirkoWyznania: Jak nie możesz mieć kobiety to celuj w karierę zawodową, nie ważne jak i gdzie, pieniądze da się zarabiać. Jak nie masz ochoty na karierę to uderzaj do dziewczyn bo z pewnością masz dużo czasu, w końcu jakaś się trafi i to nie jest puste gadanie. Do jednego i drugiego potrzeba po prostu większej lub mniejszej ilości podejść ale to kwestie indywidualne, trzeba o tym pamiętać by nie zwariować.