Wpis z mikrobloga

Mirki byłem 3 dni w Bieszczadach. W miejscu, w którym nie ma zasięgu, sklepu, ani za bardzo ludzi, tuż pod wejściem na Połoninę Caryńską. Nocleg na dziko pod namiotem, niedaleko potoku. Polecam każdemu, piękne oderwanie od rzeczywistości. Może komuś się wydawać, że Bieszczady są przereklamowane, ale nie są. To miejsce ma swoją magię, którą trzeba poczuć :)

#bieszczady
Pobierz Bloodonice - Mirki byłem 3 dni w Bieszczadach. W miejscu, w którym nie ma zasięgu, sk...
źródło: comment_tGV3n98T3eJJWMsXW5JhUe0ckrCtjkkZ.jpg
  • 4
@Bloodonice: w sumie pamietam czasy jak w Mucznym zasięgu nie było wcale ale to stare dzieje XD dzisiaj wracaliście? Bo wiozłem na stopa jakiegoś młodego chłopaka co mówił ze spi pod namiotem w strone Ustrzyk Górnych. Był z Krakowa