Wyniki naszej analizy są jednoznaczne — pod względem intensywności zmian personalnych PiS bije na głowę wszystkie pozostałe ekipy rządowe. Gdy partia Jarosława Kaczyńskiego rządziła pierwszy raz — od października 2005 r. do lipca 2007 r. — szefowie giełdowych spółek SP zmieniali się średnio raz na trzy i pół tygodnia (co 24 dni), a obecnie — częściej niż raz na trzy tygodnie (mniej niż co 20 dni). W końcówce rządów AWS i za czasów SLD było to raz na dwa i pół miesiąca W okresie ośmiu lat rządów koalicji PO i PSL prezesi kontrolowanych przez ministerstwa spółek giełdowych zmieniali się średnio raz na dwa miesiące Z naszych wyliczeń wynika, że od połowy listopada 2015 r. do tej pory, czyli w ciągu niespełna 29 miesięcy, PiS dokonało już 50 zmian prezesów. To tyle, ile koalicja PO i PSL przeprowadziła przez osiem lat rządów https://www.pb.pl/nowy-szef-co-dwadziescia-dni-910355
dwie listy działaczy PO i PSL, członków ich rodzin i znajomych na państwowym garnuszku. Każda składała się z ponad 400 nazwisk i była świetną ilustracją tego, co zostało z obietnic Donalda Tuska Tamte listy powstały po prawie pięciu latach rządów koalicji PO-PSL. Dzisiejsza publikacja „PB”, z 1000 nazwisk nominatów PiS dowodzi, że obecnie rządzący już w rok... https://www.pb.pl/teraz-k-my-na-calego-852258
@GilbertEatingGrape: to są właśnie pożyteczni idioci, dopuscili szarańcze do władzy i teraz będą nieuzasadniony symetryzm uprawiać. Nie ma większych hipokrytów od pisowcow i ludzi którzy na nich głosowali
Uwielbiam ten argument pisowych troli w stylu "każda partia obsadza stołki swoimi, nie ma co robić afery".
dodatkowo: - "jakby nie obsadzili naszych to dalej byliby tam ludzie PO" - "to naturalne że posady dostają ludzie do których mamy zaufanie, a komu ufamy bardziej niż rodzinie i dobrym znajomym"
@GilbertEatingGrape: PiS bije rekordy w tej kwestii dzięki zmianom marionetkowych premierów, których łaskawy prezes dopuszczał do cycatej państwowej maciory, żeby zapomnieli o bólu kolan XD A Morawiecki najwyraźniej musiał kupić sobie (za nasze i inwestorów pieniądze) przychylność wielu kolegów z branży, może o rozbieżnej orientacji politycznej.
Uwielbiam ten argument pisowych troli w stylu "każda partia obsadza stołki swoimi, nie ma co robić afery".
https://www.wykop.pl/link/4363581/pis-i-szyszko-zadbali-o-swoich-w-wojewodzkich-funduszach-ochrony-srodowiska/
Pomijam, że najprawdopodobniej te same osoby rzucały gównem w PO za nepotyzm. Pomijam, że pis obiecywał skończyć z nepotyzmem. Chodzi mi o coś innego, o skalę:
Wyniki naszej analizy są jednoznaczne — pod względem intensywności zmian personalnych PiS bije na głowę wszystkie pozostałe ekipy rządowe. Gdy partia Jarosława Kaczyńskiego rządziła pierwszy raz — od października 2005 r. do lipca 2007 r. — szefowie giełdowych spółek SP zmieniali się średnio raz na trzy i pół tygodnia (co 24 dni), a obecnie — częściej niż raz na trzy tygodnie (mniej niż co 20 dni).
W końcówce rządów AWS i za czasów SLD było to raz na dwa i pół miesiąca
W okresie ośmiu lat rządów koalicji PO i PSL prezesi kontrolowanych przez ministerstwa spółek giełdowych zmieniali się średnio raz na dwa miesiące
Z naszych wyliczeń wynika, że od połowy listopada 2015 r. do tej pory, czyli w ciągu niespełna 29 miesięcy, PiS dokonało już 50 zmian prezesów. To tyle, ile koalicja PO i PSL przeprowadziła przez osiem lat rządów
https://www.pb.pl/nowy-szef-co-dwadziescia-dni-910355
dwie listy działaczy PO i PSL, członków ich rodzin i znajomych na państwowym garnuszku. Każda składała się z ponad 400 nazwisk i była świetną ilustracją tego, co zostało z obietnic Donalda Tuska
Tamte listy powstały po prawie pięciu latach rządów koalicji PO-PSL. Dzisiejsza publikacja „PB”, z 1000 nazwisk nominatów PiS dowodzi, że obecnie rządzący już w rok...
https://www.pb.pl/teraz-k-my-na-calego-852258
dodatkowo:
- "jakby nie obsadzili naszych to dalej byliby tam ludzie PO"
- "to naturalne że posady dostają ludzie do których mamy zaufanie, a komu ufamy bardziej niż rodzinie i dobrym znajomym"