Wpis z mikrobloga

Pamiętam jak na rozmowie o pracę w firmie, z której się zwalniam po ok. 10 miesiącach szef zaproponował minimalną krajową... Jak siedziałem tak wstałem i odparłem, że "zadzwonię"(widziałem na jego biurku stosik z CV więc stwierdziłem, że małe są szanse). Mina jego bezcenna i chyba nie spodziewał się takiej reakcji po kandydacie :D. Manewr się opłacił i nie dość, że prace dostałem to jeszcze na starcie pensję >2k netto + premie.

#pracbaza #januszebiznesu #zwalniamsie
  • 2