Wpis z mikrobloga

A ja napiszę zupełnie co innego. Cieszę się, że gość, który nie szanuje zasad panujących w klubie, tylko rozpycha się łokciami jakby był jego, został zwolniony. Dla mnie lepiej brzmiałoby "wyjeb*ny na zbity pysk". Niestety sam komunikat mówi o "rozwiązaniu" kontraktu, szkoda, że nie mam mowy o powodzie i sposobie jego rozwiązania. Człowiek, który skonfliktował się z zawodnikami i sztabem trenerskim. Z jego powodu odeszły dwie legendy. Styl gry w cale nie powalał. Zupełnie nie jest mi go szkoda i cieszę się, że odszedł.
Czy Kiko powinien wrócić? Absolutnie nie! Zwolnienie i przywrócenie trenera z tego samego powodu - JC - byłoby jeszcze bardziej komiczne. Jasne Kiko to skromny i fajny trener, zjednał sobie sympatię kibiców i zawodników, ale nie powinniśmy przywracać go na stanowisko trenera.
Co teraz? Jeśli prawdą okaże się informacja, że Głowackiemu została przedstawiona oferta prowadzenia klubu, czemu by nie zaryzykować? Co mamy do stracenia? Wyobrażacie sobie lepszy duet niż Sobol i Głowa? Wolny jest bardzo fajny trener Maciej Bartoszek, a może wróci Kazimierz Moskal, który całkiem nieźle poradził sobie w Pogoni? Opcji jest wiele i o to bym się nie martwił
Jedyne co mnie martwi w tym momencie to morale zespołu i brak transferów. Do klubu przyszło 2 chłopaczków z ekstraklasy i jeden zawodnik, z którego może coś będzie. A linia pomocy świeci pustkami, w cale nie jest lepiej w obronie. To trochę za mało. Cała nadzieja, że Junco znajdzie może z 3 chłopaczków z Hiszpanii "na ostatnią chwilę".
Mam tylko nadzieję, że zarząd wyleczył się z hiszpańskich trenerów i zacznie budować monolit, którego podstawą będzie solidny trener, a nie rozpychający się łokciami fliper, który w karierze trenerskiej nie osiągnął niczego nadzwyczajnego.
#wislakrakow
  • 2
  • Odpowiedz