Wpis z mikrobloga

Co tu dużo mówić, #chwalesie #pokazauto.
Subaru Forester SG 2.5 XT 169KW.
Trochę jak Forester SF, ale trochę też nie. Takie rodzinne kombi :-)
Przy spokojniej jeździe jest cichutko i milutko. Jak musnąć gaz to budzi się ten boxer i rwie do przodu.

Droga była długa, bo to miała być jakaś ultra tania terenówka, jednak z czasem dotarło do mnie, że obecny Forester dogorywa... :-( Więc próbowałem zagrzać sobie miejsce pośród Jeepów. Ale są drogie, awaryjne, zajechane i nie jadą mimo dużego apetytu na paliwo. Zacząłem więc próbować stać się z Outbackami (3.0H6) - wszystkie egzemplarze w okolicy w opłakanym stanie, a ceny z kosmosu... Było Legacy ze skrzynią CVT... To też nie było to.
Tego Forestera upatrzyłem sobie od początku, ale cena była za wysoka na moje progi. Jednak jak się przejechałem... Cena przestała grać rolę, zostałem bez grosza przy duszy, ale wychowam jak swojego.


@Little_Juice: Jednak nie zdecydowałem się ratować starego, może znajdzie się ktoś, kto włoży a niego nieco serca ;-)
anonim1133 - Co tu dużo mówić, #chwalesie #pokazauto.
Subaru Forester SG 2.5 XT 169K...

źródło: comment_pbejQCswKWrkSdnazoYFu9oM2wtf33hi.jpg

Pobierz
  • 12