Wpis z mikrobloga

@regal20: The Man z Z nation. Kurde, nic go nie może zabić. Dostał dwie kulki, to się okazało że kamizelka (ta na foto) była z kevlaru i go uratowała. Żaden zombie nie jest w stanie go ugryźć, nikt nie może go pokonać, a jak go schwytali, to uciął se łape aby uciec i teraz ma mechaniczną protezę.
  • Odpowiedz
@regal20: średnio. Raz odcinek jest fajny i sensowny, by następny był jakimiś pierdołami kręconymi po kwasie. Pierwszy sezon jest jakoś bardzo sensowny, od drugiego coś im odbiło i sobie śmieszkują. Jest to niby na plus, bo nie próbują być na siłę poważni ale niekiedy te głupie pomysły wkurzają.
  • Odpowiedz
@ciemny_kolor: nie licząc, notorycznego niepodnoszenia broni :D W jednej scenie typ krzyczy "Jestem wypstykany" druga drze japę "Ja też miałam ostatnią kulę" zaczynają uciekać przez korytarz, na ich drodze staje zombie i co? zaczynają strzelać :D Ogólnie film tak luźno do tego wszystkiego podchodzi.
  • Odpowiedz