Wpis z mikrobloga

@windykator74: racja. Ja się zawszę powstrzymuję, bo jednak wstyd, choć raz się popłakałem przy przyjaciołach po alko. Nie wnikali jednak jak się wszyscy obudziliśmy, a ja nie drążyłem i to mi odpowiada.
  • Odpowiedz
@windykator74: No właśnie. Może jest to dziwne ale mam tak samo. Na trzeźwo zawszę chodzę uśmiechnięty, chociaż jestem pesymistą to udaję optymistę i to mi się udaję. To jednak po alko wychodzi te drugie ja i jest gorzej.
Na całe szczęście zawsze kiedy wychodzi ten pesymista to jestem sam.
  • Odpowiedz