Wpis z mikrobloga

Pracuję sobie w salonie u jednego z operatorów telekomunikacyjnych i nie umiem zrozumieć jednego, mianowicie: JAK MOŻNA NIE ZNAĆ SWOJEGO NUMERU TELEFONU?! No jeszcze rozumiem jak ktoś ma go miesiąc, czy jak to jakaś babcia/dziadek... A tu przychodzą ludzie 30-40 lat i nie znają numeru, z którego korzystają od 5 lat!! Jak oni kurde żyją na co dzień?! Ode mnie co chwilę ktoś woła nr, choćby przy zamawianiu głupiej pizzy... A Wy, Mirki i Mirabelki, znacie swój numer?
#zalesie #pracbaza #bekazpodludzi
  • 23
@jaroslaw_madry raczej rzadko, ale często numer się podaje w sytuacjach typu: rezerwacja, zamówienie telefoniczne/internetowe, mechanik, przychodnia, nawet chcąc się do fryzjera umówić na dany termin...
@redmonk no jasne, a te przykłady, które podałem wyżej? Pizza, mechanik, fryzjer, rezerwacja w restauracji, w przychodni? W tych sytuacjach szukasz notesu, czy czegoś tam, żeby nie zaśmiecać głowy dziewięcioma cyframi? :)
@Mapril: w życiu nie musiałem podawać numeru u fryzjera, dzwonię umawiam się i jestem o terminie. pizzeria - pyszne, pizzaportal. Restauracja sama zapisuje numer. Niezbyt trafiłeś cumplu. Poza tym, napisałem wyżej, że mam prosty jak #!$%@? numer, a w dodatku nigdy nie miałem problemu z zapamiętaniem numeru - po prostu śmieje się, że niby trzeba wszędzie pamiętać, a nie pamiętam kiedy ostatnio musiałem podać swój numer
@redmonk no to widocznie żyjesz w lepszym świecie :D ja swój numer podaję często, ot przy zakupach w Biedronce, bo nie noszę ze sobą karty, a czasem się promocja trafi ;)