Wpis z mikrobloga

@tylkostrimi: zniszczona gospodarka hormonalna. Nadpalone receptory . Ale młody jest. Wszystko do odbudowania do jako takiego poziomu w ciągu paru lat abstynencji. Ślad w psychice do konca zycia. Już nigdy nie będzie super. Mózg pamięta ten piękny stan upojenia.
  • Odpowiedz
@zerror: A to nie to samo? A po co pijesz ? Żeby poczuć się lepiej. Tylko jedni piją okazjonalnie a innym ten stan podoba się (np. właśnie z powodu problemów ) na tyle że staje się codziennością. Tak czy inaczej w sposób fałszywy poprawiasz sobie jakość życia. I co? Oddajesz w zamian diabłu lata swojego życia, bo schodzisz z boiska przedwcześnie. A jak uda Ci się z tego wyjść to czytaj
  • Odpowiedz
@zerror: Sorry ale wszystko co piszesz to jeden wielki przerost formy nad treścią i patrząc ogólnie to merytoryki w tym niewiele. I serio jak masz misję nawracania kogokolwiek to z miejsca odpuść
  • Odpowiedz