Wpis z mikrobloga

Wróćiłem od fizjoterapeuty, różowej jak nie było tak nie ma. Ciekawe dlaczego, #normictwo powie, że to wina ciuchów, ale założyłem dziś połówkę i spodenki materiałowe, więc stosownie do pogody, nawet gdybym miał na sobie garnitur jakiegoś Gucciego czy innego syfu to bym nadal nie dostał różowego paska, bo morda 0/10 unieważnia resztę. Szkoda, że nie ma sapioseksualistek.
#przegryw #rozwojosobistyznormikami #tfwnogf #rozowepaski #tinder
  • 15
  • Odpowiedz
Tez mam niewyjściowy ryj, nos połamany w dzieciństwie który teraz wygląda jak kartofel i jakoś miałem kilka rozowych. Trzeba nadrabiać innymi cechami. Przede wszystkim pewność siebie, swoich zalet i mocnych cech
  • Odpowiedz
@przegryw90 przeglądałem Twoje Mirko bo fascynują mnie ludzie z tego tagu. Nie chodzi o pajacowanie, nie trzeba #!$%@? Bóg wie czego bo różowe wcale tego nie lubią. Lubią za to gości z głową na karku. Wystarczy być ładniejszym od szatana ale za to pewnym siebie, umieć rzucić żartem czy ciekawym komentarzem, kiedy trzeba to okazać zainteresowanie a innym razem olać różowa, tak żeby ją podkręcić. Wszystko siedzi w głowie. Oczywiście bycie schludnym
  • Odpowiedz