Wpis z mikrobloga

#espace zawsze będzie dla mnie minivanem i nieważne, że #renault nazywa go crossoverem.
Duże wymiary, 7 miejsc lub wielki bagażnik przy 5 pasażerów to cechy charakterystyczne dla Vana. Klima 3strefowa i ekrany w zagłówkach to też bajery, które nie spotyka się w zwykłych autach.
Najlepsze w tym egzemplarzu było jednak pod maską. Silnik z Alpine a110 - 1.8 225 KM z automatem EDC. Jak to szło...
A do tego spalało w trasie 8 litrów - szok i niedowierzanie
Więcej w teście tutaj.

#motoryzacja #motopodprad #samochody
stopaotestuje - #Espace zawsze będzie dla mnie minivanem i nieważne, że #Renault nazy...

źródło: comment_sfJwslc2oV8BvBJEHlcDrSU059aq17fM.jpg

Pobierz
  • 7
  • Odpowiedz
@stopaotestuje: niestety ale nie do końca prawda, znam ludzi którzy mieli poprzednie Espace i obecne to nie jest minivan. Nie jest to zwłaszcza konkurencja dla Espace Grand IV, jest mniej miejsca, foteliki nie wchodzą tak łatwo i dużo innych detali powodujących, że to nie jest już tak użytkowy samochód jak typowy minivan.
  • Odpowiedz
@stopaotestuje: no bo to taki duży crossover, ale z racji że crossover to nieco zepsuty z perspekty ludzi chcących minivana. Dla innych to pewnie będzie plus no bo moda więc zapewne będzie się sprzedawać dobrze.
  • Odpowiedz
  • 1
@stopaotestuje ostatnio wracałem takim z Katowic do Warszawy. Jakież było moje zdziwienie jak tym potworem się dobrze jedzie. Dopiero gdy spojrzałem na licznik, to czułem ile jadę. No i spalanie... To jakaś bajka. Byłem bardzo pozytywnie zaskoczony gdy dojeżdżając do Warszawy miałem jeszcze prawie pół baku. A to wszystko na 20'.

Dlatego nie rozumiem tego ciśniecia np Zachara na to auto, kiedy tym się jeździ jak czołgiem, czołgiem który jeszcze do tego
  • Odpowiedz