Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Niebieski pasek, level 26 here.
Moja różowa (24 lvl) podoba się facetom. Nosi sukienki, ma długie wlosy, zgrabną figurę, często, kiedy czekam gdzieś na nią, widzę, jak patrzą na nią inni, kiedy idzie. Ostatnio mieliśmy strasznie kiepski czas, nie mogłem znaleźć roboty, z trudem dokańczałem przerwane studia, kłopoty zdrowotne, które odzywały się już przedtem, zaczęły się dawać bardziej we znaki. Ja nie chciałem się mojej narzucać z problemami, trzymałem to w sobie, ona próbowała ze mnie coś wyciągnąć, ja nie chciałem gadać. Teraz się poprawiło, mam robotę, magisterka złożona, obrona za parę dni... ale w zeszłym tygodniu miałem poważną rozmowę z różową, która powiedziała, że nie podoba jej się, że nie rozmawiam z nią o prolemach, oddalam się, bo ona się czuje wtedy niekochana, więc też się zaczyna oddalać. A chciałaby, żebym był świadomy, że takie zachowanie może mieć znacznie gorsze długofalowe konsekwencje dla mnie, niż dla niej.
Odczułem to jako szantaż, "ja sobie poradzę, mam powodzenie, ty nie".
Pytanie 1. - Czy to wam wyglada na powolny koniec związku, co mogę zrobić, żeby to ratować?
Pytanie 2. - Co można zrobić w mojej sytuacji, jak sprawić, żeby spojrzała na mnie tak, jakim widziała mnie przed kumulacją problemów, które na nas spadły?
Pytanie 3 - W przypadku kolejnych takich epizodów - jak nauczyć sie rozmawiać o prolemach, zamiast dusić je w sobie?
4 lata związku...

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Dodatek wspierany przez: Wyjazdy dla młodzieży
  • 46
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: Ziom, rozmawiaj ze swoją Panią jak najczęściej, robiłem to samo co ty i rozsypałem długoletni związek, narzeczeństwo ze zorganizowanym już weselem i wspólnym kredytem hipotecznym. Musicie rozmawiać. Nie mówiłem jej o problemach, obawach, o tym czego mi brakuje albo co mnie martwi, zacząłem się przez to użalać nad sobą i faktycznie od niej oddalać. Ostatecznie skończyło się tak że przestałem ją kochać i już mi na niej nie zależy. Jak
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: Ja na Twoim miejscu jej bym powiedział o problemach, skoro macie kiedyś żyć ze sobą razem (w małżeństwie), a nie chcesz się dzielić swoimi problemami, to nie wiesz jak ona to zniesie. Powiedz jej o swoich problemów, jeśli będzie Cię w tym wszystkim wspierać, to przecież tylko korzyść dla Ciebie, a jak nie i odwróci się od Ciebie to dla Ciebie żadna strarta - skoro nie może Cię zniesć jak
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: Dziewczyna się martwi bo chłopak ukrywa cały czas coś w sobie a ten uznaje to jako szantaż emocjonalny XDDD
Tego tu jeszcze chyba nie grali albo za mocno wziąłeś rady "samców alfa" z wykopu, że z dziewczyną nie powinno się rozmawiać o problemach bo to oznaka słabości
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: a nie chodziło jej o to, że takie długotrwałe duszenie w sobie problemów nie jest dobre dla Twojej głowy? Że ona jakoś zniesie ten brak rozmow ale nie powinieneś robić tego dla siebie?
Odnośnie 3 pytania to z nią powinieneś o tym porozmawiać a nie na mirko pytać.
  • Odpowiedz
A chciałaby, żebym był świadomy, że takie zachowanie może mieć znacznie gorsze długofalowe konsekwencje dla mnie, niż dla niej.


@AnonimoweMirkoWyznania:
Różowa nie straszy odejściem tylko mówi wprost że masz problem i niezależnie czy będziesz z nią czy inną to dalej to będzie gwoździem do trumny Twojego życia, a ona znajdzie innego, jak każda normalna dziewczyna która chce normalnego faceta. Prościej się nie dało.

Czyli:
- masz ogarniętego paska
- nie rozmawiasz
  • Odpowiedz
Pytanie 3 - W przypadku kolejnych takich epizodów - jak nauczyć sie rozmawiać o prolemach, zamiast dusić je w sobie?


@AnonimoweMirkoWyznania: normalnie

większość spierdoksów naczyta się TRP i myśli że rozmowa z różowym o problemach to #!$%@? a prawda jest taka, że po to ma się kogoś żeby właśnie w problemach się wspierać. Różowy widział że miałeś problem i zapewne też wiedziała w czym rzecz ale chciała to usłyszeć od ciebie.
  • Odpowiedz
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@AnonimoweMirkoWyznania: to jest właśnie największy minus mieć dobrą rakietę :-D całe życie trzeba uważać bo za rogiem na każdym kroku czai się ktoś, kto będzie chciał zmniejszyć twoja wartość w jej oczach i Ci ją odebrać:-D Tutaj nie widzę nic złego, powiedziała czego oczekuje, ale też wie, że bez problemu znajdzie sobie kogos, gorzej z Tobą.
Taka szczera rozmowa ze szczyptą szantażu ;-)
  • Odpowiedz