Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Zastanawiam sie czy dobrze zrobiłem. Umawialem sie z kumpelą A ale nie wychodziło nam przez rok. Ona nigdy nie byla gotowa zeby pojsc dalej z relacją a ja tego bardzo chciale. Trzymala mnie na dystans, byla obojetna. Ciagle niezdecydowana. Ja bylem w niej zakochany po uszy ale odpuscilem sobie z relacja na zasadach "bez klotni", nadal mam z nia dobry kontakt ale rzadszy. Wtem, co sie u mnie rzadko zdarza, poznalem inna ciekawsza dziewczyne B ktorej zacząłem poswiecac swoj czas i co najlepsze byla bardzie zdecydowana co pozniej sie okazalo. Byla bardziej otwarta i czulsza. W zasadzie to juz po lekko ponad miesiącu byliśmy razem ale nie afiszowalismy sie tym na statusach fejsbukowuch. Warto przed tym dodac ze z poprzednia kolezanka A wciaz trzymam kontakt i raz na jakis czas sie spotykam, tak jak wczesniej, ale rzadziej (raz na 2 tygodnie zwykle w weekendy). Piszemy ze soba jednak dosyć często. Po dwoch miesiacach znajomosci pojechalem ze swoja dziewczyna B razem w gory to troche fotek zrobilismy a fotki te wrzucilem na fejsa, ona tez to zrobila. No i wtedy zdzwiona kolezanka A zadzwonila do mnie z ciekawości co slychac ale tak naprawde chciala sie zapytac kim jest ta dziewczyna, no to powiedzialem ze jest moja dziewczyna. Zapytala wtedy to czemu jej o tym nie powiedziałem? Po glosie dalo sie poznac lekki #!$%@? a ja dobrze wiem kiedy sie #!$%@?, znam ja rok (szybko gada, gubi slowa, placze jej sie jezyk). No to powiedzialem w troche opryskliwy sposob ze nie czulem potrzeby, poza tym i tak nic mnie nie laczy juz z A bo jak dlugo mozna latac za dziewczyna przez rok ktora ciagle trzyma mnie na dystans. Powiedziala zebym #!$%@? i odlaczyla słuchawkę. Po 30minutach dostalem dlugi sms w którym napisala ze takim wlasnie frajerem jestem, facetem niewiernym, ktoremu nie mozna zaufac, ktory odwala jakies cyrki i ze dobrze ze wyszlo to teraz bo nie będzie marnowac na mnie czasu. Ona wlasnie słynęła ze szczerosci, zawsze jak cos jej nie pasowalo to mowila wprost.

Czy serio jestem zjebem? Moja dziewczyna o wszystkim wie nawet o spotkaniach (prosila mnie jedynie zebym byl pod telefonem gdy z nia jestem co zawsze robilem).

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Dodatek wspierany przez: Wyjazdy dla młodzieży
  • 79
@AnonimoweMirkoWyznania: to ona jest #!$%@?. Kazałaby Tobie czekać w nieskończoność, po prostu podobała się jej atencja, którą dostawała i nic więcej. A jak zobaczyła, że atencję przeniosłeś na inną samicę to włączył się jej mechanizm obronny, żeby bronić własnego terenu. Typowa atencjuszka co uważa, że każdy powinien wokół niej skakać i ona nie musi się starać i ma #!$%@?, a jak się zacznie wokół innej skakać to nagle wielkie zdziwienie i