Wpis z mikrobloga

@arczi01: Rzecznik finansowy, tylko i wyłącznie. Zgłoś sprawę na policję, to nadal kradzież. Pieniądze z punktu widzenia banku są w kwocie 3000zł bo tyle przeliczyła maszyna, ale czasem zostają w komorze i automat ich nie rejestruje, jednak nadal gdzieś powinny być. Ja tak miałam, zablokowało się i nie przeliczyło ostatniej transzy. Pismo składasz też do arbitrażu bankowego, tam niestety płatne i dopiero po tym jeśli by policja umorzyła śledztwo możesz to zrobić wtedy możesz sądzić się o odszkodowanie. Za pomocą zawezwania do ugody też możesz bank wezwać na rozmowy przed sądem 1 posiedzenie, 40zł, kwota do 10000 i to sąd decyduje co osiągniecie. Komisja Nadzoru Finansowego też przyjmuje skargę na bank. Wszędzie składaj, że zawiadomiłeś policję o kradzieży!