Wpis z mikrobloga

Tak w temacie #cuckold i #przegryw i beta orbiterów.

Spotykałem się jakiś czas z dziewczyną z Tindera. W międzyczasie zdążyłem ją olać i spotkać się z inną, powiedzialem jej o tym, mimo to ona nadal się chciała zobaczyć.
Gdy rozmawialiśmy ze sobą, wspominała mi, ze podrywa ją jakis kolega, pisze do niej błagalne wiadomości, żeby się z nią zobaczyć, typu "BOGINI, chcę się z Tobą zobaczyć", a ona go zlewa. Na potwierdzenie wszystkiego wysyłała mi screeny rozmów z tym typem i miała z niego bekę. Nam nie pykło, z różnych powodow, głównie dlatego ze napisałem jej z 10 razy, ze nie ma sensu, żebyśmy się spotykali.
Dzisiaj wchodzę z ciekawości na insta tej laski, patrzę na oznaczone zdjęcia a tam fota tego gościa z nią i podpis moja dziewczyna xD . Myślałem, ze prychnę.

#tinder
  • 2
  • Odpowiedz