Wpis z mikrobloga

#eu4

Ugh, nie mają już co wymyślać w tym Paradoxie. Spróbowałem sobie jak to wygląda z tymi wszystkimi "nowinkami".

Generalnie dosyć dawno nie grałem, więc wiele mechanik było dla mnie nowych.

- Mechanika epok - #!$%@?. Make the blobs blob more, super. Inna sprawa, że te bonusy w większości są średnie. Ale sztuczne odpalenie Golden Age przebija wszystko xD Civilization Universalis.

- Army Professionalism - ruch w dobrym kierunku i oczywiście klasycznie dla PDXu - trochę niedorobiony, bo jednak wysoki Army Professionalism powinien nam chociaż zmniejszać AT decay + bonus doraźny za musztrowanie (np -1% decay za 100% AP i -1% decay doraźnie podczas musztrowania jak musztrujemy cały forcelimit, zmniejsza się proporcjonalnie z musztrowanym FL). Nie da się ukryć że tacy przeszkoleni, zawodowi żołnierze powinni mieć też lepszą dyscyplinę i morale, ale to by już było OP względem tych bonusów do obrażeń. Inna sprawa, że POTĘŻNIE faworyzuje kraje z ogromnym manpowerem - np. Ruskie, Chińczyki czy Turcy - czyli paradoksalnie wszystkie kraje które tak średnio miały z tym profesjonalizmem...

- Mechanika prosperity jest całkiem spoko, daje nam jakąś motywację aby nie wpuszczać wrogów na nasze ziemie.

- Kościół anglikański to taka sraka, że należy się plomba w pysk pazernej na dolary szmacie, która to wymyśliła. Protestantyzm już sam w sobie miał aspekty wiary, na mocy których dało się odtworzyć kościół anglikański i nie potrzeba było do tego osobnej religii. Anglia powinna mieć po prostu dodatkowy trigger na protestantyzm wraz z centrum reformacji (ale takim które jedzie tylko po angielskich kulturach) + ewentualnie dostać jakieś egzotyczne dla nich dodatkowe aspekty wiary bądź eventy. A tak to otrzymaliśmy najgorszą z religii chrześcijańskich, bo nawet nie wiedzieli co im wsadzić.

- Innowacyjność - XD Kolejny całkowicie zbędny element, który wsadzili aby cośtam było na dopchanie.

- Doktryny morskie - pai moni for OP navi. Znowu "wydaj X duksów aby uzyskać bonus Y", kolejne szmacenie modyfikatorami, bo nasrać takiego gówna do gry jest najłatwiej.

- Łańcuchy misji - nawet spoko pomysł, część misji daje gównonagrody ale niektóre np. z permaclaimami są warte zachodu.

Było jeszcze trochę tych mechanik nowych, które dupy nie urywały ale chociaż miały jakiś sens istnienia - np. edykty.

Natomiast mechanika parlamentów dla GB jak była dokumentnie #!$%@? tak jest dokumentnie #!$%@? xD Ale tutaj by musieli się chwilę zastanowić jak to rozwiązać, no ze dwie godziny meetingu by były, więc lepiej trzeba było dopchać anglisranizm.

Cieszę się, że już od dłuższej chwili nie wspieram ich finansowo, bo bym się czuł zajebiście oszukany. Idą kompletnie na łatwiznę i nawet się z tym nie kryją.
  • 14
@Khaine od dłuższego czasu dałem sobie spokój z eu4 mimo, że grubo ponad 1000 godzin na liczniku i nabite ciekawe, trudne acziwki jak Dracula. Brak jest trochę świeżości w tej grze. Wydaliśmy wszyscy zapaleńcy takie pieniądze ogromne za te dlc zasrane a zmiany są słabe, nieciekawe.

Jako fan strategii paradoxu przerzuciłem się na HOI4 i nabiłem te 300 godzin, stworzenie rzeszy od Francji po wladywostok. Demokratyczne Włochy. Komunistyczna Francja. Urwanie się Indiami
@mistrz_tekkena: Smutne jest to, że gra jest taka napompowana bezwartościowymi mechanikami a ma problemy z podstawowymi aspektami, bo się nikomu nie chciało ich zrobić poprawnie. Przykładowo taki development. Mechanika z gruntu zła xD PDX chciał zasymulować rozwój gospodarczy i generalnie zrobił to kiepsko.

Tak naprawdę powinni NAJPIERW zrobić mechanikę prosperity/devastation a dopiero POTEM development. Bo development to coś co powinno sobie powolutku rosnąć (coraz wolniej) w momencie gdy region jest w
@Khaine: Tak jeszcze apropo, to prosperity/devastation i development połączyć w jedną mechanikę. Bez możliwości ręcznego wydawania many na pompowanie wartości, tylko edyktami na przykład. Taka stymulacja dzielnicy by na przykład było więcej manpowera, sailorów i co tam się da wymyślić.

Ewentualnie takie zmiany szykują na EUV.
Jeszcze połączyć to ściśle z manpowerem. Jak wydrenujemy go do bardzo niskich wartości to spada prosperity, znacznie wydłuża się czas budowania, ogólnie niedobory siły roboczej.

Choć nie, to jeszcze by zrobiło z symulatora malowania mapy coś pokroju symulatora państwa.
widocznie wolą działać paradoksalnie niż racjonalnie.


@qnebra: Niee, po prostu mają kompletnie #!$%@? na jakość. Chodzi tylko o wyrwanie od ludzi jak największej ilości pieniędzy, najlepiej za nic. Dolepiają kolejne modyfikatory, bo tak jest najprościej i nie trzeba nic zmieniać wstecznie. Rzeczy które ogarnięty, pojedynczy modder robi w tydzień - oni robią w x miesięcy, hucznie ogłaszają ogromne zwycięstwo i super DLC za który potem śpiewają kompletnie kuriozalne i bezczelne 20$.
@Khaine: Raczej by dowalili czymś pokroju 10$ miesięcznie, bo w sumie czemu nie.

Modder nie musi się przejmować polityką studia, górą i całą upierdliwą administracją.
Raczej by dowalili czymś pokroju 10$ miesięcznie, bo w sumie czemu nie.


@qnebra: No tak, PDX to jedna z najbardziej pazernych firm w branży. Są na poziomie EA czy Ubiszrotu pomimo tego, że te dwa ostatnie to bezduszne korpo a PDX jest przy nich wypierdem.
@Khaine: Może lepsza by była polityka DLC rodem z poprzedniej części, choć nie, może nie. Ludzie by zrzędzili, że do działania dużych DLC konieczne jest posiadanie poprzednich dużych DLC. Kosmetyka to by szła niezależnie.
@Khaine: Jeszcze wytłumaczyć to paradoksowi, chyba prędzej EA zareaguje.

Chciałbym DLC pokroju HTTT do czwórki, takie to by były zrozumiałe nawet.

Ogólnie, wielkie dodatki przy których widać sens wydania 20$ za nie. Przerabiające i poprawiające grę w znacznym stopniu.
- Mechanika epok - #!$%@?. Make the blobs blob more, super. Inna sprawa, że te bonusy w większości są średnie. Ale sztuczne odpalenie Golden Age przebija wszystko xD Civilization Universalis.


@Khaine: Tak poza tym większość krajów z lucky nation mogło by już stracić ten status. Bo obecnie mają własną mechanikę + bonus z epoki.