Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Mirasy w zyciu bym nie uwierzyl, ze bede tu pisal w takiej sprawie. Zawsze chichralem sie z problemow sercowych a tu przyszla kryska na matyska.
Zabujalem sie (z wzajemnoscia) w kolezance w pracy, jest jedno ale... ma meza dziecko i jest kilka lat starsza. Wiek mi kompletnie nie przeszkadza. Nic konkretnego sie nie wydarzy jesli nie podejmie decyzji sama o odejsciu od meza, chociaz i tak czuje wyrzuty sumienia, ze ciagle z nia pisze.
Nie wiem czy ma to jakikolwiek sens i mozliwosc na dalszy ciag, co robiccccc

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
  • 6