Wpis z mikrobloga

Wlasnie przyłapałam mojego byłego już faceta siedzącego w knajpie z inna laską. Co za gołąbki, buziaczki, przytulanki itp. podeszlam do stolika - nie widzialam go takiego bladego i roztrzęsionego. Zachowując klasę powiedziałam co o nim myśle w sposób kulturalny a dziewczynie radziłam sobie pójść. Co za frajer, złamas i parówa. Próbowałam zaufać facetom, pomimo szczerych chęci, to jest z gory skazane na niepowodzenie. #zwiazki #frajer #idiota #byciesinglembedziesuper
  • 62
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@SpokojnaJakCiechocinek: Jak moja znajoma miała podobną sytuację to rozwiązała to inaczej.

Zobaczyła w restauracji swojego faceta z kobietą. Wróciła do domu. Spakowała mu dwie walizki. Zawiozła do restauracji. Postawiła je przy stoliku i wyszła bez słowa.
  • Odpowiedz
@kshl z takiej perspektywy to lepiej dla Niego, bo jeśli była to zaginiona siostra bądź koleżanka to to olala, a niebieski opki w sumie się uwolnil od przesladowczyni
  • Odpowiedz