Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Mam problem mirki i nie wiem co mam myśleć. Jestem z niebieskim 7 lat, 2.5 mieszkamy razem.
Na wcześniejszym etapie związku seks był często, prawie zawsze jak się widzieliśmy. Teraz jak jest to może raz na miesiąc, albo dwa.
Twierdzi, że dalej mnie kocha tylko jest przepracowany, a sam sobie dokłada cały czas nowe rzeczy. Dużo pracuje, ale naprawdę dbam o niego, gotuje i wszystko ogarniam właściwie sama...nie ograniczam go z niczym, na piwo z kumplami zawsze chodzi bez naruszenia, jeszcze go zachęcam. Tak samo do grania.
Nie wiem, może mu obrzydlam gdy tak mnie widuje codziennie? Nawet nie mam jak co zainicjować, bo tylko slysze, że mam dać spokój bo nie mam humoru. Wcześniej on zawsze wszysto inicjował.
kocham go bardzo ale nie wiem już co mam zrobic. To jest jedyna rzecz, o której on nigdy nie chce rozmawiać i zawsze ucina temat. Pieroga na boku nie podejrzewam.
Może się przeliczył w prawdziwym życiu? ( ͡° ʖ̯ ͡°)

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
  • 5