Wpis z mikrobloga

Czesc, kręce już od dłuższego czasu zwykłe grzałeczki na drucie 0,4 i od wczoraj mam problem, mimo to że dobrze wata nasączona pod grzałką i za razem odpowiednia ilość tzn nie za dużo nie za mało, po 2-3 buszkach czuć podgrzaną grzałkę i że tak to ujmę po zdjęciu palca z przycisku grzałka wydaje trochę syczący dzwięk, wie ktoś w czym problem ?
#epapierosy
  • 7
@Reevder: ja tak miałem przy wiekszej oporności (okolice 0.8 ohm na jednej grzałce) grzałka wtedy się dłużej nagrzewała i dłużej trzymała temperaturę, przez co po zdjęciu palca z przycisku sobie syczała.
@siema13: mam jedną grzałke 0.55, nagrzewa się szybko, ale właśnie tak jak by za długo utrzymywała temperaturę, i dziwne uczucie zatkania przy zaciąganiu tzn taki lekki opór
@Reevder: grzałkę masz sciśniętą czy luźną? w sensie czy zwoje dotykają się czy mają między sobą przestrzeń? jeżeli się dotykają to spróbuj je rozdzielić żeby było między zwojem np 0.5 mm przerwy i zobacz jak się zmieni:)
@Reevder: jak zwoje ściśnięte to będzie trzymać temperaturę. hmm, przerzuć się na TC :D tam zadajesz temp i korzystasz ze smaku, zero bobra i przegrzewania :D, wracając do tematu, możesz spróbować zrobić delikatnie spaced, albo może coś z watą jest, może jest trochę mniejszy transport przez co grzałka nie chłodzi się tak szybko jak na poprzedniej konfiguracji:)
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Reevder: Spaced spowoduje utratę smaku. Ja bym... puszczał fire pół sekundy wcześniej i ciągnął na koniec bez wciśniętego. Sam mam masywne grzałki i to rozwiązuje problem bez dodatkowych kompromisów.