Wpis z mikrobloga

Młoda nauczycielka historii, a jednocześnie deputowana lokalnej rady we Lwowie z ramienia Swobody M.Batiuk została wyrzucona z pracy. Kilka dni temu na jej koncie pojawiło się zdjęcie Hitlera i tekst w którym nazwano go wielkim człowiekiem i zamieszczono cytat z Main Kampf.
Kobieta tłumaczyła się, że niechcący zrobiła repost zdjecia, ale na screenach w mediach widać było, że tekst został napisany już z jej konta.
Co ciekawe przez telefon przyznała się przełożonemu, że ona to napisała i usunęła, ale oficjalnie przedstawiła trzecią wersję typową w takich przypadkach i u nas - mianowicie o włamaniu na konto w celu przeprowadzenia prowokacji i politycznego ataku.
W wywiadze tv łamiącym się głosem mówiła, że ma w profilu ustawiony angielski i nie wie jak sprawdzić w opcjach z jakiego IP logowano się na jej konto. Jednak jak napisał mer Lwowa A.Sadowyj dwukrotnie odmówiła wydania dostepu specjalistom, którzy mogliby stwierdzić fakt włamania i ją wywalili. Swoją drogą u nas było już trochę afer o wpisy ''po włamaniu'' , ale dalszego ciągu w większosci przypadków nie ma, a przecież to ułatwia takim ludziom kłamstwo (pewnie z 99% tak tłumaczacych się kłamie).
Poprzednie wpisy gdzie było pozytywnie o SS Galizien wskazują, ona naprawde mocno fiksuje na prawo. Sadowyj wykorzystuje sprawe do ataku na Swobodę i oczekuje jej oficjalnego komentarza.
Nauczycielka była bardzo zaangażowana w pracę z dziecmi - obozy, konkursy.
Ale mimo wszystko trzeba przyznać, że z fotki niezła i mało kto napisze, że nie resocjalizowałby.

#ukraina
szurszur - Młoda nauczycielka historii, a jednocześnie deputowana lokalnej rady we Lw...

źródło: comment_zrmeicr6h8YEaw08Cl8FcO6eeliuAdOY.jpg

Pobierz
  • 79
@SamuraiSam: Jednak odpowiem, ale skupię się tylko na Prusach. Przede wszystkim nie mogę się zgodzić na zdanie: A jak wiadomo Prusy były oparte na protestantyzmie i oświeceniu, które nazizm odrzucił. Po pierwsze nie mogę się zgodzić się zgodzić ze stwierdzeniem, że tradycją Prus był luteranizm i oświecenie, a nie był romantyzm. Nie za bardzo rozumiem, czemu do tradycji Prus mogła należeć bardzo fideistyczna religia i prąd myślowy, który był nastawiony mocno
nadal nigdzie nie doczytałem, że Hitler uważał się za prawicowca i konserwatystę.


@SamuraiSam: To dobrze, gdyż taka deklaracja i tak jest niewiążąca dla kryterium podziału naukowego doktryn politycznych jako najzupełniej prywatna opinia. Hitler mógłby nawet tłumom ogłosić, że jest anarchistą lub chadekiem, a i tak nadal byłby skrajną prawicą.

Owszem polityczna scena arabska jest dobrym przykładem na lewicowość nazizmu, który niczym nie różni się od tamtejszych ruchów wyzwoleńczych.


Tak sobie. Chwalisz
Spenglera i Schmitta nie poparł Hitlera

@shadowboxer: Aby być w pełni uczciwym, należy dodać, że owe poparcie było bardzo słabe. Hitler był traktowany jako mniejsze zło niż demoliberalizm. Poparli, ale się nie cieszyli.

Cofnięcie się poza chrześcijaństwo, aż do neopoganizmu, jest prawdopodobnie najbardziej radykalnym postulatem tożsamościowym, jaki konserwatyści kiedykolwiek sformułowali.


To dosyć ciekawe, bo nawet Bartyzel uważa takiego Evolę za bardzo radykalnego prawicowca
http://www.legitymizm.org/teoretyzacja-prawica
@shadowboxer: sorry, ale to są również twoje prywatne interpretacje. Tak samo jak klasywifowanie wszystkiego co rasistowskie ze skrajną prawicą i wszystkiego co tolerancyjne ze skrajną lewicą. W taki sposób możesz kasować praktycznie każdego przeciwnika i szybko wybrnąć z niewygodnej sytuacji. A jak wiadomo nawet Lenin krytykował homoseksualizm uważając go za chorobę zdegenerowanej arystokracji. Jakiś czas temu pisałeś mi, że wymyślam swoje własne kryteria, aby potwierdzić swoją tezę, a sam to robisz
@SamuraiSam:

Nazizm był jak najbardziej postępowy, współpracował z futurystami, awangardą, filtrował z biologicznym poprawianiem człowieka, popierał eutanazję, aborcję.


A to już manipulacja. Nazizm popierał aborcję i eutanazję tylko dla podludzi, natomiast zakazane były dla ras wyższych. Ciężko to uznać popieraniem aborcji, eutanazji. Naprawdę nie da się tego porównać z obecnymi zwolennikami aborcji i eutanazji, którzy odwołują się do możliwości samodecydowania.

czytałem całą książkę Bartyzela - Prawica, Nacjonalizm, Monarchia. Przeczytaj ją do
@BRTM: sorry dla mnie, to żdane usprawiedliwienie, że popierało się eutanazję dla podludzi. Eutanzja, to eutanzja. A Hitler wykorzystał ją nawet na niepełnosprawnych niemcach. I jest to jak najbardziej postępowość i chęć zmieniania świata pod swoją utopijną ideologię opartą na pseudonauce. Co niczym się nie różni od lewicowych eksperymemtów, które zalecał Bernard Shaw. Oczywiście naziści filtrowali z biologicznym poprawianiem człowieka i chcieli nawet hurtowo produkować aryjczyków z niebieskimi oczami. Co to
sorry dla mnie, to żdane usprawiedliwienie, że popierało się eutanazję dla podludzi.


Nie usprawiedliwiam tego. Jednak uzasadnienie jest ważne. Socjal mogą wprowadza zarówno socjaliści i konserwatyści, ale będą robić to z innych pobudek. A co do praw zwierząt, to może konserwatyści ich bezpośrednio nie popierali (ale nie popierali też praw człowieka), ale ekologia była dla nich ważna i przeciwstawiana złej liberalnej industrializacji, z tego wynika, że największym wrogiem niemieckiego konserwatysty nie był
@BRTM: wspólnym wrogiem faszystów i bolszewików był nie tylko stary porządek feudalny, ale także oświecenie, kapitalizm i liberalna demokracja skupiająca się zbytnio na jednostce. Dlatego Giovanni Gentile uważał, że trzeba wprowadzić tzw. Prawdziwą demokrację. Tą samą drogą poszli komuniści tworząc tzw. Demokrację Ludową. Oni nie sprzeciwiali się lewicy, oni chcieli ją jeszcze bardziej udoskonalić. A nazizm był krytykowany przez komunistów dlatego, że ze swym postępem i radykalizmem wyszedł aż poza ramy
wspólnym wrogiem faszystów i bolszewików był nie tylko stary porządek feudalny, ale także oświecenie

To ciekawe, bo bolszewizm jest przedstawiany jako dziecko oświecenia. Do faszyzmu z jego irracjonalizmem się zgodzę.
@BRTM: bolszewizm sprzeciwiał się kapitalizmowi i liberalnej demokracji (mieszczańskiej) podobnie jak faszyzm. Jakobini sami odrzucili oświecenie na rzecz wczesnoromantycznych poglądów Rousseau. Tak słyszalem o Gobineau. W każdym razie nie był on oficjalnym twórcą narodowego socjalizmu i nie widzieliśmy go nigdy za sterem. Więc pozostaje tylko gdybanie co by było gdyby.
@BRTM: jeśli chodzi o konserwatywną rewolucję i narodowy bolszewizm, to osobiście uważam, że to oksymoron i kolejna sztuczna koncepcja społeczna, która nie opiera swojego systemu na doświadczeniach pokoleń, a jedynie na wybujałej nauce jakiegoś Hegla. Która według nich zawiera w sobie całą wiedzę do stworzenia idealnego świata. Co z resztą kłóci się z encykolpedyczną definicją samego konserwatyzmu, że "w działaniach politycznych należy zawsze wychodzić od empirycznej i niepowtarzalnej sytuacji, unikając moralistyki
@shadowboxer: "Nie chrześcijaństwo przecież: metafizyka. Tradycyjna oś sporu między lewicą wraz z liberałami (materializm) oraz prawicą (idealizm, metafizyka). Inaczej mówiąc, każda religia jako ufundowanie lub wsparcie postulowanego porządku cywilizacyjnego. Gdyby było to jedynie chrześcijaństwo, nie byłoby mowy o jakichkolwiek tradycjonalistach poza Europą i USA. A przecież byli i neopoganie z III Rzeszy, i szintoiści z Japonii przed II WŚ."

Przepraszam bardzo, ale jesteś mistrzem w samoozaorywaniu. I tworzysz definicje, które odchodzą
@BRTM: nazizm, stanowią mieszankę socjalizmu, syndykalizmu i nacjonalizmu (nazizm nadto rasizmu), a zatem dwóch ideologii jednoznacznie «lewicowych» oraz jednej (nacjonalizm), która wprawdzie w swojej postaci dojrzałej («nacjonalizmu integralnego») stała się «prawicowa»

Źle zrozumiałeś Bartyzela, albo palisz jana ziomku. Właśnie tutaj masz idealnie wyjaśnione, że nacjonalizm tak samo jak każdy inny światopogląd można podzielić na lewicową i prawicową odmianę. Czyli nacjonalizm rewolucyjny, buntowniczy i ludowy - nazizm, jakobinizm, albo nacjonalizm dojrzały, konserwatywny
jeśli chodzi o konserwatywną rewolucję i narodowy bolszewizm, to osobiście uważam, że to oksymoron i kolejna sztuczna koncepcja społeczna, która nie opiera swojego systemu na doświadczeniach pokoleń, a jedynie na wybujałej nauce jakiegoś Hegla.


@SamuraiSam: Jak widać, na takie podejście do tematu nie zgadza się ani Bartyzel ani Wielomski.

Źle zrozumiałeś Bartyzela, albo palisz jana ziomku. Właśnie tutaj masz idealnie wyjaśnione, że nacjonalizm tak samo jak każdy inny światopogląd można podzielić