Wpis z mikrobloga

@tamdolicha jestem kobietą i uwierz mi, że wizyta u fryzjera to dla mnie męka. Idziesz się robić na bóstwo a tam banda idiotek chorujących na pieluszkowe zapalenie mózgu, Karyny narzekające na Sebixów, i inne kłapiące dziobem godzinami o dietach, tarczycach itd. Swoją drogą to jest sztuka, nie zamykać jadaczki przez godzinę i nie powiedzieć nic sensownego. ( ͡° ʖ̯ ͡°)