Wpis z mikrobloga

@kseroboy od 1,5 roku nie wychodzi mu po prostu. Kiedyś recenzjonowal serio fajne żarcie, teraz takie hipsterskie #!$%@?, rameny, nie ma już #!$%@? #!$%@? wielkich burgerow... Znam go osobiście, przez dupe się wyprowadził do Warszawy bo przenieśli jej oddział z Poznania. Szkoda, bo kiedyś dużo czerpalem z jego bloga.
@kseroboy: często rozmijałem się z jego recenzją - raczej można traktować to jako opis dania i podanie ceny oraz powiadomienie o nowym miejscu. Mam totalnie inny smak od burgerów po szeroko pojętą "azje". Znam parę osób które mają podobne zdanie. Po prostu inne smaki mamy