Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@release24: w takim wypadku dolicz te dni do wręczenia prezentu i wtedy wypijcie.
A na poważnie to masz elegancki alkohol, dojrzały - powinno być bardzo dobrze.
  • Odpowiedz
@release24: daj w prezencie i powiedz że z każdym rokiem zyskuje na wartości. Pewnie nigdy jej nie otworzy chcą sprzedać za 10 lat. Nigdy się nie dowie że jest to bredny jest już popsute
  • Odpowiedz
@jurabos:

MIT : WHISKY DOJRZEWA W BUTELCE

„Whisky na starzeje się w butelce tak jak wino.”
„Nie ważne, jak długo będziemy trzymać whisky w domowym barku – nie zyska ona ani na jakości”

Co rozumiemy przez Dojrzewanie? Wina i cześć piw dojrzewają w butelkach dlatego, że zawierają resztki drożdży dzięki którym refermentują w butelkach. Whisky jest destylowana, więc żadnych żywych drożdży nie ma prawa być w samym alkoholu. Whisky „starzeje się”
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@orlando74: @release24: cholera robi się poważnie.
Whisky może tak ma, ale brandy jest robione z wina, więc chyba jak i wino dojrzewać może w butelce. Nie wiem, ale zawsze możesz dodać historię, że to szlachetny trunek, 11 letni
  • Odpowiedz
@jurabos:

więc chyba jak i wino dojrzewać może w butelce.


https://www.brandyclassics.com/news/2015/05/david-on-technical-topics-how-long-does-a-bottle-of-cognac-last/
https://www.martell.com/en-ww/cognac-essentials/how-long-can-cognac-be-stored

Zanim się wypowiesz polecam znać chociaż podstawy.

However, once they are bottled, the aging process stops and there is no maturing to speak of, unlike wines, which continue to develop flavors and texture in the bottle. As a result, brandy is a stable spirit once sealed and bottled.

https://oureverydaylife.com/brandy-ever-bad-29131.html
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@orlando74: kurde, jak na elektrodzie, klasyczny #!$%@? - zabrakło tylko "następnym razem dwa razy się zastanów zanim coś napiszesz!"
@release24: będzie dobrze tak czy siak, ale faktycznie brandy po zabutelkowaniu przestaje dojrzewać, jakby co.
  • Odpowiedz