Wpis z mikrobloga

Mirki, siedzę w pubie w #krakow, obok spotkanie klasowe (4 osoby, 3 facetow i jeden różowy 35+ all). Laska od 2 godzin ewidentnie dobiera się do każdego i do jednego mega. Przed chwilą zaliczyli całowanie+bonus na zewnatrz. A potem wrócili i śmieją się (we 4) co by jej mąż powiedział (bo ma). Jakaś masakra dla mnie. #patologia czy nie?
  • 19
  • Odpowiedz
  • 1
@aret Wyszedłem, nie mieszałem się, tylko się tu podzieliłem. Ostatecznie i tak cała trójka zajęła się jakimiś małolatami, a Ruda została przy barze sama ))¯_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz