Wpis z mikrobloga

Odnośnie poprzedniego wpisu

Motocykl zostanie ponownie sprawdzony w ramach gwarancji, właściciel serwisu zwala winę na akumulator (pomimo iż tłumaczyłem, że na innym akumulatorze było to samo) mówi także że jeśli to będzie akumulator to normalnie mnie skasuje za godziny pracy, co w sumie rozumiem.

Transportu się nie podejmą, uważają że nie mają obowiązku no i mam się sam z tym pieprzyć. W sumie 50zł za przyczepę, 40km aby podjechać po przyczepę, i potem oddać, i 2 kumpli do pomocy na 1,5h więc jakieś piwko im też się będzie należało. Plus pewnie kolejne dwa tygodnie czekania, aż go zrobią.

Zasugerowałem wyregulowanie luzów zaworowych, lub chociaż sprawdzenie ich szczelinomierzem ale właściciel serwisu uznał że to na pewno nie to bo wtedy by nie palił dobrze na ciepłym (ciekawe że akumulator jest jego zdaniem winny, skoro moto pali na ciepłym)

#!$%@? jestem że muszę marnować na to czas, nerwy i pieniądze, no ale co zrobić, kupiło się 15 letni motocykl to teraz trzeba się bawić ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Wołam z poprzedniego wpisu @kryptomanix oraz @bluehead
  • 8
  • Odpowiedz
@bluehead: Dzisiaj im zawożę i codziennie będę dzwonić i pytać na kiedy będzie zrobiony, bo mnie już #!$%@?. Ostatni raz w tym serwisie.

A co najlepsze, jeździłem tam 4 samochodami (mój, brata, mamy, i firmowy pilot do gabarytów) na wszystkie naprawy, zmiany opon, oraz przeglądy, plus mam u nich komplet opon z alusami na przechowaniu. A oni w takie bombki lecą.. no cóż stracili klienta, bo olali mnie na maksa.
  • Odpowiedz
@Abiz: samo to, że nie działa z innym akumulatorem to już powinna być podstawa do tego, że trzeba patrzeć dalej. Ciągnij ich, bo dobrze wszyscy wiemy, że jak się nie ma warsztatu po znajomosci to jest duże prawdopodobieństwo, że lecą w ch&&a

Kumpel ostatnio jechał do mechanika, bo coś z czymś od oleju było (nie pamietam co dokładnie) i mechanik powiedział mu 500 zł. Trochę się zdziwił i pojechał do innego.
  • Odpowiedz
@kryptomanix: W poniedziałek odstawiłem na lawecie do nich motocykl, 100zł w #!$%@?, jeszcze tego dnia PONOĆ motocykl odpalił, ale recepcjonistka nie wytłumaczyła jak i nie chciała dać mechanika do telefonu (zarzuciłem że jak odpala na zapych lub na kablach to wcale nie odpala na dotyk, czyli tak jak powinien)

Potem we wtorek i środę nie odpalał, i "działają" ( ͡° ͜ʖ ͡°) jak pytałem o szczegóły tych
  • Odpowiedz