#lidl promocja lidla Dzisiejszy poranny wypad do sklepu z zamiarem zakupu telefonu okazał się być ... wycieczką do PRLu. W sklepie wg. zapewnień personelu ponoć były 3 telefony, mimo tego że nigdzie w placówce nie pojawiła się informacja o ich cenie. Wśród obsługi sklepu dało się tylko usłyszeć rozmowy - a zostawiłaś mi na magazynie? - tak, zostawiłam. XXI wiek, personel z wyglądu wydawało by się nie pamiętający komunistycznych czasów dodatkowo zarabiający wg. zapewnień lidla niemałe pieniądze, a praktyki rodem z PRLu... Tak z rana się Wam pożalę z racji tego że to już kolejna taka akcja z jaką mam styczność w tej sieci sklepów.
@dzieju41: @Norskee: Sprzedawali smartfona opisanego na jednym z portali technicznych jako coś wartego swojej ceny. Najbardziej irytuje to że w Polsce non stop sieci typu Lidl pogrywają sobie z klientem tego rodzaju praktykami. Pamiętam jak swego czasu był klucz dynamometryczny w super cenie i nie był to asortymentem z wyprzedaży jak ten dzisiejszy telefon. Człowiek nawiedził jeden sklep Lidl - nie ma, drugi to samo... Za granicą za coś takiego
@nonkonformista gdybyś u nas zadzwonił to sprawdziliby w którym lidlu został ten klucz. Niestety jest tak że dobry produkt w niezłej cenie i ludzie rzucają się jak najszybciej. Różowa w tamtym roku chciała kupić baleriny po 25zł to Grażyny brały po 10 par i w 3 minuty zostały same rozmiary 42.
@Jeffrey_M: Byłem w Lidlu z samego rana, ale miejsca z cenówką nie znalazłem więc nawet nie wiem gdzie to mogło byś ( ͡°͜ʖ͡°) Mam nadzieję że kiedyś i w Polsce Lidl zastosuje te same zasady współpracy z klientem które mają miejsce na zachodzie, a mianowicie zakupy online i odbiór towaru w sklepie. Domyślam się że sklep na kluczach dynamometrycznych, balerinach czy innym sprzęcie masowo wytwarzanym
@nonkonformista: te śmiecie nawet tego telefonu na sklep nie wystawili, bo nawet cenówki już nie było na półkach (ewentualnie dostali po kilka sztuk na jedno miasto wojewódzki i nara).
Sikorski odwala taką robotę na arenie międzynarodowej, Tusk odblokował 600mld. Takich polityków nam trzeba. Poważnych i szanowanych. W komentarzu zdjęcie dla kontrastu.
promocja lidla
Dzisiejszy poranny wypad do sklepu z zamiarem zakupu telefonu okazał się być ... wycieczką do PRLu. W sklepie wg. zapewnień personelu ponoć były 3 telefony, mimo tego że nigdzie w placówce nie pojawiła się informacja o ich cenie. Wśród obsługi sklepu dało się tylko usłyszeć rozmowy - a zostawiłaś mi na magazynie? - tak, zostawiłam.
XXI wiek, personel z wyglądu wydawało by się nie pamiętający komunistycznych czasów dodatkowo zarabiający wg. zapewnień lidla niemałe pieniądze, a praktyki rodem z PRLu...
Tak z rana się Wam pożalę z racji tego że to już kolejna taka akcja z jaką mam styczność w tej sieci sklepów.
Sprzedawali smartfona opisanego na jednym z portali technicznych jako coś wartego swojej ceny.
Najbardziej irytuje to że w Polsce non stop sieci typu Lidl pogrywają sobie z klientem tego rodzaju praktykami. Pamiętam jak swego czasu był klucz dynamometryczny w super cenie i nie był to asortymentem z wyprzedaży jak ten dzisiejszy telefon. Człowiek nawiedził jeden sklep Lidl - nie ma, drugi to samo... Za granicą za coś takiego
Nie przy klientach, pełna konspiracja była. To nie Społem gdzie Jadźka z działu mięsnego krzycy do Kaśki na kasie.
Komentarz usunięty przez autora
Byłeś pierwszy przy koszyku z tymi telefonami?
Byłem w Lidlu z samego rana, ale miejsca z cenówką nie znalazłem więc nawet nie wiem gdzie to mogło byś ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Mam nadzieję że kiedyś i w Polsce Lidl zastosuje te same zasady współpracy z klientem które mają miejsce na zachodzie, a mianowicie zakupy online i odbiór towaru w sklepie. Domyślam się że sklep na kluczach dynamometrycznych, balerinach czy innym sprzęcie masowo wytwarzanym
@nonkonformista: ( ಠ_ಠ)