Wpis z mikrobloga

#syria
Na dobranoc polecam poczytać ten stek idiotyzmów z Rzeczypospolitej.
http://www.rp.pl/Wojna-w-Syrii/304119893-Syria-Emmanuel-Macron-ratuje-honor-Europy.html

Syria: Emmanuel Macron ratuje honor Europy

A więc honorem Europy będzie zatrzymanie stabilizacji sytuacji w Syrii, dalszy rozlew krwi, dalsza destabilizacja, eskalacja konfliktu z ruskimi, Iranem i kto wie z kim jeszcze. BRAWO!

Coraz więcej wskazuje na to, że lada moment Ameryka uderzy w Syrii. Wesprze ją Francja. Reszta Unii umywa ręce.

I Bogu dzięki, że normalne kraje nie mające tam interesu - nie chcą iść na tę wojnę.

Milczenie Polski

Dlaczego Polska nie bierze udziału w operacji, która ma wymusić respektowanie zakazu użycia broni chemicznej, a więc kieruje się jak najbardziej humanitarnymi, wręcz chrześcijańskimi pobudkami?

Czyli tradycyjnie! Polska przed szereg, w awangardzie jako harcownik uzbrojony w patyk, huzia na niedźwiedzia! Już tak nienawidzimy tej Rosji, że jeszcze potrzeba abyśmy im #!$%@? w Syrii!

Niestety w tym trudnym momencie wśród europejskich sojuszników Ameryka może liczyć tylko na Francję

I całe szczęście. Dobrze, że w tej Europie są jeszcze trzeźwo myślący ludzie. Choć znając naszą władzę, ktora wisi u klamki w Waszyngtonie to troche bym się obawiał, ale z drugiej strony nie wydaje mnie się by byli aż tak głupi by pchać się gdzie drzewo rąbią.

Udział Brytyjczyków w operacji stanął pod znakiem zapytania, gdy duża grupa posłów ostrzegła Theresę May, aby nie podejmowała żadnych decyzji bez zgody Izby Gmin. Podobna sytuacja w 2013 r. spowodowała, że David Cameron cofnął się przed uderzeniem na Syrię, gdy Asad także użył broni chemicznej

Asad także użył broni chemicznej ( ͡º ͜ʖ͡º) Z tego co pamiętam to Cameron też krakał "Assad must go".

I teraz najlepsze...

Dlaczego Polska nie bierze udziału w operacji, która ma wymusić respektowanie zakazu użycia broni chemicznej, a więc kieruje się jak najbardziej humanitarnymi, wręcz chrześcijańskimi pobudkami?

Bez komentarza. Czy autor tego artykułu jest #!$%@? i jak mu tak spieszno to niech bierze karabin i idzie się bić do Syrii.

– Nie sądzę, by Polska chciała ryzykować już całkiem otwartego konfliktu z Rosją, i to w obronie muzułmańskich Arabów – mówi „Rz" Dominique Moisi, założyciel Francuskiego Instytutu Spraw Zagranicznych (IFRI).

Francuzi nas tłumaczą ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Tomasz Siemoniak, były szef MON, przyznaje naszej gazecie, że dzięki 48 f-16 Polska mogłaby teoretycznie wziąć udział w uderzeniu, choć nie rakietami manewrującymi jak Francuzi i Amerykanie

Szkoda, że nie dodał, że wzorem Francuzów z '39 moglibyśmy bombardować pozycje moskalików i Syryjczyków ulotkami, a ci w odpowiedzi będą nam machać chorągiewkami.
  • 8