Wpis z mikrobloga

@Czeggu nie chodzi mi o podtrzymanie działania bazy danych w przypadku braku zasilania, tylko przede wszystkim o ograniczenie mozliwosci skopania się tabel i w miarę możliwości również ograniczenie ilości utraconych danych w przypadku twardego wyłączenia.
@piwniczak: Używać tranzakcji, WAL może trochę pomóc... Ale nic nie zastąpi UPS'a. Bazy danych są bardzo wrażliwe na zaniki napięcią/nagłe wyłączenia systemu. Jeśli to system produkcyjny, gdzieś w firmie, to UPS musi być. Nikt nie zagwarantuje, że Ci się wszystko posypie.
Do tego dorzuć backup.