Wpis z mikrobloga

Wpis o zagubionym dowodzie przypomniał mi pewną sytuację, a mianowicie mama poprosiła mnie abym zwrócił do sklepu sweter, który kupiła wcześniej, i który jednak okazał się brzydki. Niestety nie mogłem tego zrobić, bo płacone było kartą i tylko właściciel tej karty mógł zwrócić towar. Poinformowałem o tym mamę, a ta kazała mi zamienić na inny kolor i rozmiar. Przy zamianie ekspedientka poinformowała mnie, że teraz będę mógł zwrócić za gotówkę. A więc wyszedłem na chwilę, po czym wróciłem do tego sklepu, do kasy przy której stała inna babka i bezproblemowo zwróciłem sweter XD
#heheszki
  • 1