Wpis z mikrobloga

Witam. Mam kilka pytań odnośnie #programowanie #programista15k itd. Proszę o poważne odpowiedzi. Dwa zdania wstępu: Żona jest matematyczką ( najlepsza w LO, drugi wynik na studiach). W tej chwili nauczycielka. Niemniej z przyczyn (powiedzmy) obiektywnych myśli o zmianie branży. Na studiach dobrze ogarniała tematy związane z programowaniem. Ujmując rzecz krótko łebska z niej kobieta. Teraz do sedna: Jaki język programowania byłby najlepszy dla niej? Kobieta z dziećmi itp. Czy możliwa jest praca po ogarnięciu tematu w większości typu homeoffice? Jak zacząć się uczyć (kurs, studia podyplomowe....)? Zaznaczam, że kasa nie jest tutaj na pierwszym miejscu i nie musi być #programista15k. Z góry dziękuję za rzeczowe odpowiedzi.
  • 10
Jasne, pełno tego. Co do pythona to mnóstwo było wpisów w stylu "how to start". Przykładowy tutaj

Co do 'data science' to możecie spóbować z kursami z Udemy. Nigdy nie robiłem tam żadnego kursu, ale sądząc po ilości Mirków, którzy o tym piszą, to może być coś warte. Z drugiej strony, może po prostu jakaś wstępna książka z tego tematu wystarczy? Helion coś pewnie ma w ofercie.
Python może być ok. Java też będzie ok. Ograniczcie się do tych 2 na początku, w sensie wybierzcie jeden. Ja proponuję pythona, bo z doświadczenia widzę, że matematykom on lepiej wchodzi. Druga sprawa. Co do homeoffice'ów to nie naciskajcie na to na początku. Jeśli ma zmienić branżę, to po złapaniu pracy w nowej dziedzinie, nie wolno jej wręcz uciekać do domu, bo dzieci bo wywiadówka, zebranie etc. Ona ma pobyć trochę w