Wpis z mikrobloga

#hots No i po co ja w to gram... nie jestem pro ale najczęściej w drużynie trafiają mi się tacy imbecyle, że nie umiem po prostu pozbierać myśli do kupy żeby ich ocenić. No Szybka gra jest w tym wypadku synonimem szybkiego raka, po dzisiejszym meczu wypadły mi włosy.

A wczoraj rusek się rzucał, że jak nam nie pasuje powinniśmy rankedy grać a on ch...j będzie sobie testował bohaterów w szybkich meczach mimo, że ma od tego boty i grę przeciw AI to bierze bohatera nie ogarnia go nie reaguje na pingi i prośby ale ch.. on ma prawo.

I teraz podsumowanie meczu.... gość nic nie ugrał olał teamfight nic się do gry nie przyłożył, ale przejął najwięcej obozów stronników i jest w podsumowaniu.... gratuluję.
  • 4
Ale w sumie to po to jest QM... Zmień nastawienie, że grasz QM po to aby wygrać :) A jak chcesz robić questa na wygrane, to rób go na AI :P
Takie mecze, gdzie grasz z osobami, które olewają współpracę, wykorzystaj jako bazę do nauki: jak radzić sobie z sytuacjami, gdy grupa jest osłabiona. Zamiast się denerwować, spróbuj coś wyciągnąć z takiego meczu. Naucz się taktyk defensywnych, naucz się korzystać z obozów
@Centuri0n: @Segor ma rację, jakiś czas temu typek pluł się na czacie, żeby nie grać qm Tassadarem bo jest słaby xD
No i testowanie postaci nie polega na ignorowaniu drużyny i celów mapy, trafiłeś debila i tyle. Na AI to można najwyżej sprawdzić działanie umiejętności i nic więcej, boty nie zastąpią ludzi (chociaż czasami mam odmienne wrażenie).
@Centuri0n Ja też na qm testuje postacie, grając na boty nie można w pełni sprawdzić możliwości danego bohatera.
Po to jest QM, do zabawy, misje lepiej robić na AI bo przede wszystkim szybciej jest. Zmień nastawienie, pozdro ;)