Wpis z mikrobloga

@dawidekaa: wydaje mi się, że marne szanse. Jeździłem w okresie listopad-grudzień parę razy w tygodniu w okolicach ok. 8-9 i sam przejazd z pętli na Łobzów to było dobre 20 min, bo korek zaczynał się już przy kościele. Chociaż teraz nie wiem, więc może. Ostatni raz jechałem pod koniec stycznia/luty i z tego co pamiętam te same korki.