Wpis z mikrobloga

@Adriian321: Na pewno są droższe, bo muszą przecież dodać więcej substancji, żeby płyn nie zamarzł do tych -20 stopni, gdzie letni zazwyczaj zamarza przy -5. Tylko pytanie czy na pewno jest aż tak droższy?
@depmod Jak 4 lub 5 litrów kosztuje tyle samo, to wychodzi jakieś 25% więcej za litr zimowego. Ciekawe ile z tego to rzeczywisty koszt produkcji, a ile to zarabianie na tym, że w zimę częściej używa się spryskiwaczy i płynu sprzedaje się więcej. Dochodzi marketing, bo płyn zimowy jest bardziej "ekskluzywny" i nikt nie będzie ryzykował lania wody do samochodu, więc i tak kupi.