Wpis z mikrobloga

@Kurunki: Kiedyś odpowiedziałabym, że sensem jest dbanie o szczęście tych, którzy jeszcze nie odkryli bezcelowości życia :)
Coś mi z tego pozostało, dalej uważam, że skoro życie nie ma żadnego celu, to jedynym sensem jest bycie szczęśliwym - tu i teraz. Dobra alternatywa dla poczucia pustki i bezsensu życia ;) Niesamowicie dużym źródłem szczęścia jest sprawianie radości i niesienie pomocy innym, tym samym wracam do początku swojej wypowiedzi.