[myrmekochoria]

Terapia grupowa byłych pomagierów i dzieci superbohaterów. Wspaniały cytat jednego z braci Lance o tym jak nie może podnieść się po śmieci swojego ojca, gdy odnalazł go martwego leżącego na linoleum:

"I can still see his face through the soft focus of the steam from his pooling blood as he lay sputtering on the cold linoleum"

#venturebros #usa #kreskowki #myrmekochoria

[Szarozielony]

@myrmekochoria: Tak mnie naszło: o co chodzi z brakiem sukcesów Rusty'ego, które przekładają się na jego frustrację. Głupi nie jest, klonowanie i budowa maszyn to dla niego nie problem a wciąż ma kłopoty finansowe i z byciem traktowanym poważnie przez otoczenie.

[myrmekochoria]

@Szarozielony: Tarcze zbudowała za niego zmutowany proletariat ze studiów, ale on przeszedł przez setki traumatycznych przygód za dzieciaka. Action Man brutalnie pobił przy nim pistoletem TurnBuckle i dokonał egzekucji. Poza tym chyba z tego co pamiętam jego ojciec zmarł na jego studiach i nie miał okazji z nim się dogadać ani pożegnać. Za samo klonowanie powinien być rozchwytywany i s w sumie jest, bo naziści chcą sklonować Hitlera zamkniętego w buldogu.

[Szarozielony]

@myrmekochoria: Ja rozumiem traumy, ale nie rozumiem braku sukcesu przy takiej wiedzy i umiejętnościach. Klonowanie - facet mógłby hodować organy dla bogatych klientów i dobrze na tym wyjść. Na przykład. Widać że ma umiejętności, a mimo to tytuł doktora kupił na jakimś meksykańskim uniwersytecie. Dziwne to

[myrmekochoria]

@Szarozielony: Cały serial jest chyba o słabości ludzi, presji społecznej, dorastania do wyimaginowanej odpowiedzialności itd. Choć ja uwielbiam go szaleństwo i kreatywność osobiście.

[Szarozielony]

@myrmekochoria: Ty się śmiej, ale ta postać miała dla mnie działanie wręcz terapeutyczne - pokazała mi jak to wygląda kiedy ktoś za dużo marudzi i jest oschły dla swoich bliskich przez co zweryfikowałem trochę swoje nastawienie.