Wpis z mikrobloga

Mircy ratunku...popsułem komputer tak bardzo, że nie wiem jak go ogarnąć...
Sprawa wygląda tak: musiałem zmienić na chwilę dysk w laptopie (1) na inny (z innego laptopa (2) - na obu Win 10) i oczywiście, nie byłbym sobą jakbym nie pomieszał :) skończyło się na tym, że dysk z Laptopa 1 trafił na chwilę do Laptopa 2 i na odwrót - i oba były uruchamiane z zamienionymi dyskami. Laptop 1 działa ok po włożeniu dysku który w nim był a Laptop 2 nie do końca. Wygląda to teraz tak: system normalnie startuje, niby ok ale na pulpicie nie mam żadnych ikon, nie mam dostępu do dysku w żaden możliwy sposób z poziomu windows. Czyli podsumowując - mam czarny pulpit z paskiem start, aplikacje się włączają, jednak nie mam ikon na pulpicie oraz nie mogę włączyć np mojego komputera żeby wejść na dysk... co robić? jak żyć? czy tylko ponowna instalacja systemu pomoże? oby nie...za dużo danych do ogarnięcia a czasu jak zwykle - za mało...

ps.dysk po podpięciu przez USB do innego kompa działa ok

#komputery #windows #pcmasterrace #kiciochpyta #ratunkupomocy
  • 2
@Marcin35: nic z tego... chyba po dysku :( jakakolwiek próba np. formatu kończy się niepowodzeniem, kiedy próbuję cokolwiek z nim zrobić za pomocą diskpart to komputer działa jakby chciał a nie mógł - po odłączeniu komp wraca do normy, testowałem na 3 komputerach i wszędzie to samo :( smutek...(,)