Wpis z mikrobloga

Spróbujmy przeanalizować najgorszy aktualnie, możliwy wynik tej wojny. Gural nadal streamuje, jakimś cudem wymiguje się z odpowiedzialności karnej (ewentualnie zawiasy), bana na youtube i ma w nas #!$%@?. Czy to oznaczałoby naszą przegraną? Według mnie niezupełnie. Nawet ta najgorsza możliwość po głębszej analizie kończy się z tym, że:
- Gural ma przypiętą łatkę pedofila w sieci,
- Ogromna ilość widzów Gurala odwróciła się od niego (mniej/praktycznie zero donejtów, konieczność znalezienia sobie pracy, brak możliwości znalezienia sponsorów/współpracy),
- Gural poprzez stream "całoroczny" jest znany przez praktycznie każdego siedzącego na yt nastolatka co sprawia, że nowych widzów, niezaznajomionych z jego historią i charakterem, których będzie mógł przekabacić na swoją stronę nie będzie.

Jeśli nasza sprawa obierze ten najgorszy tor, w takim wypadku występ Boxdela byłby najbardziej wpływową akcją w tej całej wojnie choć nie ujmuję każdemu, kto pisał do rodziców dzieci z Armii i grupy Maciusiów Gurala ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#patostreamy