Wpis z mikrobloga

Znalazłam w internetach zdjęcie z lat 1920-1939. Przedstawia ono krakowską kamienicę przy ul. Plac u Nowym 3a (ta wyższa z charakterystycznymi balkonami) oraz tył kamienicy przy ul. Józefa 22 (ta niższa z balkonami). Kamienica najbardziej z lewej strony, bez balkonów, przy ul. Józefa 24 już nie istnieje, w jej miejscu dzisiaj stoi Hotel Astoria.

I zdjęcie to spowodowało we mnie napływ wspomnień. A to dlatego, że w latach 90, gdy byłam małym smarkiem, mieszkałam w Kamienicy przy ul. Plac Nowy 3a i był to cały mój świat, ba moje królestwo. Wiecie co? Wiele rzeczy wyglądało niemal identycznie za wyjątkiem kamienicy przy Józefa 24, faktu, że drewniany trzepak zastąpiono żelaznym oraz, że doszło kilka garaży.
Co do kamienicy przy Józefa 24 - już wtedy była to zniszczona rudera grożąca zawaleniem. Matula opowiedziała mi kiedyś, że gdy ona sama była dzieckiem obudził ją i babcie straszny huk. Okazało się, że to kamienica częściowo zawaliła się. Ponoć ktoś ucierpiał. Później, jako nierezolutna sześciolatka bawiłam się w cieniu tej rudery (zakopywałam martwe pisklaki gołębi xD).
Kamienica, w której dorastałam aktualnie jest prawie niezamieszkana – wszystko dlatego, że pękają ściany i sufity. Trochę szkoda...miała swój klimat zwłaszcza w oczach dziecka - ciężkie żelazne drzwi na strych były bramą zamku a zimna piwnica bardziej przypominała loch niż jakakolwiek piwnica potem.

#starezdjecia #krakow #kamienica #wspomnienia #zdjecia
Pobierz
źródło: comment_9UylGs85hUFBeOShnuZL39Sz7MwfD2hk.jpg
  • 3