Pijemy kompot moi drodzy! Dzisiaj stuka mi 26 lat ale duchem 13. Przy tej okazji anegdotka, którą z okazji moich urodzin opowiada mi mama. 14.03.1992 wypadał w sobotę. Tego dnia moja madre już od kilku godzin walczyła dzielnie o to bym się z niej wyprowadziła zanim nadejdzie 15.03 a z nim niedziela. Wszystko dlatego, że głęboko wierzyła, że jak dziecko urodzi się w niedziele to będzie baaardzooo leniwe a na to nie mogła pozwolić. Leniwa pierworodna, kto to widział! W pewnyn momencie zapytała położnej która godzina. Gdy usłyszała, że zaraz będzię 23.40 to sié mocno wkurzyła i zaczeła krzyczeć do mnie "wyłaź leniu!" i td. Tak się zaparła, uparła i wkurzyła, że chwile później byłam już wyeksmitowana. Madre resztką sił, aczkolwiek dumna, zapytała która godzina i gdy usłyszała 23.55 pojaśniała z radości i wykończona rzekła "No to nie będzie leniwa...aż tak". Pewnie jak ją odwiedzę znów usłyszę tą historię :)
@Golibroda: W sumie racja, coś nie jestem na bieżąco ze świętami xD Nigdy w przeciągu twojego życia niedziela palmowa nie pokryła się ponownie z twoimi urodzinami?
@Stalowa_Figura: Wszystkiego najlepszego!
Ja do swoich 26 mam jeszcze tylko 10 dni! :D (⌒(oo)⌒)
@Syndram
Jak fajno, że tyle 92 jest tutaj :D czekam aż będę wam mogło dobrze życzyć.
@Otakus To świetnie, nawet jeżeli madre ma rację to pamiętaj, że leniwi ludzie są kreatywni i inteligentnii.
@fiszifiszi wychodzi 14.06 ale wtedy nie ma żadnego święta - mama dała tacie bez okazji :p