Wpis z mikrobloga

@Ryzu17: Fikoł przez kierownice, noga w szprychach x2, wbita zebatka w łydke, jaja wkręcone miedzy kolo a rame bo kumpel mnie ciągnął na rolkach, a i jaja obite o rame po spadnieciu z siodełka....
  • Odpowiedz
@Ryzu17: A i jeszcze kiedys za małolata przejeżdżając przez drewniany most z bali kolo mi sie skrecilo i wpadlem do wąwozu porosnietego pokrzywami xD W sumie zdrowo, ale pieklo caly dzień ;P
  • Odpowiedz
via Android
  • 0
@Pelleus ja kiedyś gdy urządziliśmy z kumplami w podstawówce wyścig terenowy, koziolkowałem z 200 metrów z górki po drodze wysypanej jakimś gruzem i kamieniami, ale nic mi się nie stało, w sumie to mam tak, że jakbym nie wypierniczył na rowerze to zawsze jestem cały ( ͡º ͜ʖ͡º)
  • Odpowiedz