Wpis z mikrobloga

Mieszkam z ciocią lat 83... Doskonale wiem o czym mowisz. Kobieta nie rozumie ze nie jestem glodna.
-(zjadlam obiad)
- MOZE CHCESZ CIASTECZKO
- Ciociu nie jestem glodna.
- ale to taki maszkiet tylko!

( ͡° ʖ̯ ͡°)
@Rosanemable: najgorsze, jak na jakiejs imprezie rodzinnej jedna, czy druga ciotka na sile wcisjaka cos, czego nie lubie. Nakladaja na sile na talerz, mimo, ze dziekuje i mowie, ze nie chce, a potem foch, ze nie zjadlam.
Swoja droga nieaz tyczy sie to tez alkoholu.
Ludzie jakos nie sa czasem w stanie zrozumiec, ze ktos serio moze nie miec ochoty...