Tak się zastanawiam kiedy przegrywy spod tagu #rozwojosobistyznormikami zrozumieją, że ludzie nie śmieją się z nich, bo nie mają powodzenia u kobiet, boją się zagadać itp. Ludzie śmieją się z przegrywów, którzy nie próbują nic zmienić w swoim życiu oraz winę za wszystkie swoje porażki zrzucają na innych. #regresosobistyzprzegrywami #takaprawda
@feldm_Model: sugerujesz, że potrzeby przynależności i bliskości można zrealizować tylko za pomocą seksu? Zawsze mi się wydawało, że poczucie przynależności i bliskości mogą być zaspokojone spędzając czas z rodziną, przyjaciółmi, dobrymi znajomymi itd.
@feldm_Model: Przegryw jest w przegrywie z własnej winy. Zresztą, dobrze, że taka plaga smutnych przegrywów. Więcej miejsc pracy i kobiet dla #!$%@? facetów xD Gnijcie sobie w waszym przegrywie.
@feldm_Model: Kogo obchodzi wygląd szczęki? Znam ludzi z patologicznych rodzin, którzy są bardzo obrotni i znam bananowców, których przerasta zrobiebie sobie prania. Majętna rodzina, tak jakby to miało być jakimś usprawiedliwieniem. I o co chodzi z patologicznymi znajomymi niekontrolowanymi przez nauczycieli, eee? Jak byłeś dręczony to trzeba było się postawić to miałbyś spokój.
I nikt nie życzy przegrywom źle, po prostu świat ma ich w dupie. To wy sobie wkręcacie, że
Jeżeli dla Ciebie związek z kobietą= przynależność do rodziny, znajomi to musisz mieć przykrą sytuację w domu i to się nazywa kompleks Edypa
Chyba czytanie ze zrozumieniem nie należy do twoich mocnych stron więc napiszę jeszcze raz. Jeżeli sądzisz że potrzeby przynależności i bliskości mogą zostać zrealizowane tylko i wyłącznie poprzez seks z partnerem/partnerką, a nie poprzez spędzanie czasu z nią/nim lub z rodziną, czy przyjaciółmi, znajomymi to gratulacje. Jak
@the_white_crystal: Stawianie się zwykle kończt się wizytami u pedagożki, która nakazuje ROZMAWIAĆ, NIE REAGOWAĆ I MÓWIĆ NAUCZYCIELOM... Oni mają #!$%@? i kółko się zamyka
Ponadto brak wsparcia ze strony bliskich, czyli notabene hodowanie, a nie wychowywanie dziecka kończy się tym, że brakuje socialskilla skilla i obycia.
To wy sobie wkręcacie, że wszyscy chcą was upodlić
XDDDD Wkręcanie sobie, że sebiki i oskarki Cię gniją
@Pankrzan3000: Powiedziałeś coś na zasadzie: "Nie rozumiem jak ktoś może chorować z braku żelaza/wapnia/innego mikro/makroelementu skoro dostarcza inne?"
@the_white_crystal: szkoda tracić czas na dyskusję z tym stulejarzem. Przegrywy i tak będą się upierać, że przegrywem się rodzisz i już tego nie zmienisz. A niech sobie gniją
@feldm_Model: najpierw porównywanie ofiar holokaustu do przegrywów, a teraz braku seksu do braku składników odżywczych. Czym jeszcze nas zaskoczysz? Bez uzupełnienia odpowiednich składników możesz umrzeć, bez seksu już nie.
@Pankrzan3000: jesteś dobitnym przykładem człowieka, który nie ma za grosz zrozumienia dla #!$%@? z których się tak śmiejesz. Owszem, mogliby się wziąć za siebie i chociaż trochę ich życie by się poprawiło, ale w większości przypadków jest to wręcz niewykonywalne bez pomocy z zewnątrz, nie mówiąc o takich osobach które genetyczne wręcz są skazane na nędzne życie. Powstanie tego tagu może i pokazało ile #!$%@? siedzi na wykopie, ale także ukazały
@Sajner: Czyżby kolejna osoba, która nie potrafi czytać ze zrozumieniem? Wygląda na to, że tak. Nigdzie się z nikogo nie śmieję, a jedynymi osobami, którymi gardzę to takie które sądzą, że przegrywem się rodzisz, że na przegryw jest się skazany genetycznie, że masz wymagać od innych pomocy z wyjścia z przegrywu, a nie przede wszystkim od siebie samego. Gardzę również osobami, których jednym celem życiowym jest "zaruchać" oraz takimi, które dalej
@Sajner: Szanuję za to osoby, które chcą wyjść z przegrywu próbując zmieniając swoje życie. Takie, które nie obarczają wszystkim winą za bycie przegrywem, a potrafią dostrzec winę u samego siebie. I takie, które mimo niepowodzeń się niepoddają tylko próbują dalej walczyć o lepsze jutro
#regresosobistyzprzegrywami #takaprawda
@the_white_crystal: Oboje nie są tam z własnej woli, #!$%@? ich czynnik którego im brakuje, są poniżani i traktowani jako gorsi
Od braku jedzenia umrzesz wcześniej
Komentarz usunięty przez autora Wpisu
I nikt nie życzy przegrywom źle, po prostu świat ma ich w dupie. To wy sobie wkręcacie, że
Chyba czytanie ze zrozumieniem nie należy do twoich mocnych stron więc napiszę jeszcze raz. Jeżeli sądzisz że potrzeby przynależności i bliskości mogą zostać zrealizowane tylko i wyłącznie poprzez seks z partnerem/partnerką, a nie poprzez spędzanie czasu z nią/nim lub z rodziną, czy przyjaciółmi, znajomymi to gratulacje. Jak
Ponadto brak wsparcia ze strony bliskich, czyli notabene hodowanie, a nie wychowywanie dziecka kończy się tym, że brakuje socialskilla skilla i obycia.
XDDDD
Wkręcanie sobie, że sebiki i oskarki Cię gniją
Wy dalej swoje. Dalej nie chcecie
Przecież social skill nic nie ma do rodziny, więcej czasu się spędza z kumplami czy w szkole niż z rodziną xD
Przecież właśnie takie jest wasze podejście.
Owszem, mogliby się wziąć za siebie i chociaż trochę ich życie by się poprawiło, ale w większości przypadków jest to wręcz niewykonywalne bez pomocy z zewnątrz, nie mówiąc o takich osobach które genetyczne wręcz są skazane na nędzne życie.
Powstanie tego tagu może i pokazało ile #!$%@? siedzi na wykopie, ale także ukazały