Wpis z mikrobloga

Po wymianie silnika, remoncie nowego silnika itp to w końcu jeździ bez zarzutu, ale remont był całego drugiego silnika od góry do dołu. Co do samej sprawy to autoprawo.pl wysłało dwa pisma i zapomnieli o sprawie. Nie mam już ani chęci ani czasu ani kasy na zabawę z sądami więc po prostu kolejne auto będzie albo nowe albo po koledze albo po leasingu (taki np. 3 latek)
Ja bym nie poszedł do nich kolejny raz. Zanim zapłacisz jest wszystko super, a później u mnie skończyło się na 2 pismach tylko i koniec tematu. Nie podjęli tematu że miałem nagrane rozmowy, źródła stron itp.
Jeżeli chcesz coś zdziałać, to przed naprawą idź do rzeczoznawcy sądowego - koszt ok. 500-1000zł. Później prosto do sądu, nie ma co się bawić. Ja tak nie zrobiłem i teraz czegobym nie zrobił to już auto